Czy ktoś juz byl nad zalewem Brody po nowych przepisach,czy naprawdę ludzie nie parkuja na ulicy
Tu chyba nie chodzi o ulice tylko żeby zaiwaniać kilkaset metrów z wędka
Specjalnie na złość szlachcie ostrowieckiej zrobili parkingi bo przecież łowić musi z samochodu inaczej nie umie.
Drogi pacanie z 10 12 jak sobie wyobrażasz kursowanie z parkingu do stanowiska, druga sprawa jeżeli chcesz jechać z cepką doba kosztuje cię prawie 100 zł.
Trzecia sprawa załamanie pogody, zawsze można schronić się w samochodzie czy w przyczepie, Takich cen nie ma nawet na Mazurach.
Zakaz postawienia cepki przy brzegu czy namiotu to wymysł Wód Polskich w porozumieniu Gminy Brody.
Ale komu ja to tłumaczę.
Mam coś dla ciebie.
ja napiszę tak parkingi są a i na ulicach stoją przy brzegu również jak kto chce nie mnie osądzać ,ale nie wiedziałem że są jakieś opłaty za namiot lub kamping.Nawet gastronomia się pojawiła .
Popieram. Ten zbiornik nigdy nie był i nie będzie kąpieliskiem. Głównymi użytkownikami byli wędkarze i osoby które przyjeżdżały tam np. zrobić grilla. Jeżeli już oczekują opłat to powinna za tym iść jakość usługi a tu jest marna jakość. Myślą ze postawią budkę z piwem i żarciem i już mają mazury? Na ostatniej nocce jak byłem to rano po stronie tej pseudo-plaży napłynęła taka zielona zupa że się ryby w siatce prawie podusiły. I za co oni oczekują opłat? Dopóki jest ciepło to jeszcze ktoś tam przyjedzie ale na jesieni zbiornik będzie świecić pustką.
ludzka pamięci jest krótka już zapomnieli że tam tylko trawa była i nic więcej gmina przynajmniej COŚ robi a że z cenami przeholowali chyba nie do końca jak jest ciepło to nie ma gdzie auta postawić .A u nas na Gutwinie
Bo gmina jest od tego zeby robic. Z moich podatkow remonty i jeszcze mam kolejny haracz za namiot placic?
Nie mogę znaleźć artykułu czy było dofinansowanie z UE, bo jeżeli tak to prawdopodobnie nie mogą pobierać, żadnych opłat w ciągu 5 lat.
"Bo gmina jest od tego żeby robić" następny co żyje w innym świecie a z skąd wiesz że z twoich podatków remontują zalew na Brodach?
Rzadko tam jeżdżę właśnie z powodu nieprzeliczonych ilości przyczep i namiotów wokół brzegów nawet odlać się nie ma gdzie w obawie, żeby kogoś nie olać -teraz może będzie luźniej...
Raczej kłamiesz. Są toi toie co kilkanascie metrów rozstawione.
12.37 poczytaj o zadaniach samorzadu tumanie
11:57 ta zielona to może zupa Romana? ci naplynęła...
Nie żadna zupa romana tylko zielona od glonów woda. Była cisza więc prąd cały ten syf na prawą stronę zepchnął patrząc od tamy.
Jak zwykle warszawka chce utrudnić życie wędkarzom na brudach w tym musi być jakiś cel niedługo się dowiemy kto macza w tym swoje brudne lapy