8.45 oddać 7 strzałów to nie problem w krótkim czasie,bardziej zastanawia mnie to że ludzie zgłaszali policij że jest człowiek na dachu budynku i oni to zignorowali temat grubymi nićmi szyty
Zgadza się gościu 09:19. Demokraci coraz bardziej niedemokratyczna. Znamy to jak nikt w Polsce. Zwłaszcza po 13 grudnia 2024.
Tuz po zamachu PO-wski palant znany z biegania z Jońskim po granicy z jedzeniem dla migrantów i z antypisowskiej zajadłości, dziś po zamachu na Trumpa napisał, że No comments. Miejsce Trumpa jest na śmietniku.
Bolszewizm w czystej postaci.
Tusk wystosował twitt na X o godz. 10:11 a Scholz o godz. 10:40. Treści obu twittów łudząco podobne:)
07:52 .Tusk popisywał się przykładając,, pistolet" z palców do pleców Trumpa w obecności Makreli.
07:52 Tusk popisywał się przykładając do pleców Trumpa pistolet z palców w obecności Makreli
06.29.I znów kłamstewka.Chłopak był zarejestrowany w systemie wyborczym swojego stanu jako zwolennik republikanów.Czyli partii z której kandyduje Trump.
"Kiedy będzie potrzebny bohater, my go dostarczymy".
Albert Pike, Mason 33 stopnia
Aby ustawic rzeczy w kontekście wszelkich ewantualnosci.....
Np. jak można nie trafić z karabinu z tak małej odległości? Dlaczego ochroniarze nie zauważyli zamachowca a potem w ułamku sekundy po oddaniu strzału do Trumpa facet już nie żył zabity przez snajpera?
Jak zamach na JFK, na gdy się nie dowiemy. FBI i CIA będą tak kręcić aby prawda nigdy nie wyszła na jaw. Może ktoś z ochrony wyleci z pracy za zaniedbanie (niezabezpieczenie otoczenia spotkania wyborczego, ignorowanie świadków którzy zgłaszali służbom obecność klienta z karabinem na dachu etc.).
Kto układa te karty?
Weź sobie pojedź na strzelnicę. Wypożycz AR-15. I walnij kilka pestek. Ta broń jest celna ale nie aż tak. W sylwetkę trafisz, to prawie pewne. Jednak celując w głowę która tak macha to już trzeba fuksa.
Jakie by były komentarze gdyby Trump jednak zginął.
Na mój gust, że Konfiarze i PiSy następni. A w Stanach? Tam by doszło do wojny domowej.
Pisanie że już wygrał to też przesada. Przypomnę że po zamachu 10 kwietnia PiS przegrał wszystko jak leci. A też mówili że wygra.
Lewactwo już od Lenina starało się zawsze zabijać swoich wrogów politycznych.
14.53.Masz rację.Polski przykład to zamordowanie prezydenta Adamowicza przez zwolennika lewicowego Pis-u.
No jakoś do tej pory nie udało się koalicji obecnie rządzącej powiązać tamtej sprawy z polityką, a tym bardziej Pis (i tak! Pis nie jest prawicą, bo to socjaliści).