To Rada Powiatu zdecydowała kto ma byc w tej Radzie,wysle emaile do tych osob ,kiedy ostatnio sie spotkali jak głosowali w sprawie wynajmu zbiorow muzeum Czestocice i czy zabezpieczyli kolekcje porcelany przed zakusami prywatnego biznesmena z Cmielowa mam jeszcze jedno pytanie do Ciebie Pismen czy działalnosc w Radzie Muzealnej jest społecznym działaniem -nie biora za to forsy
Wykluczony.Obawiam sie ,ze informacji,ktore Cie nie interesuja nie znajdziesz w internecie.Nie prosciej jest, wybrac sie do Starostwa ,tam maja obowiazek udzielic Ci odpowiedzi.
Ja mam tylko dwa mądre przysłowia-"powwiedziały jaskółki,ze niedobre są spółki"-"dobry zwyczaj nie porzyczaj".
tzw. wypożyczenie jest podobno na dwa lata. przez ten czas p.Spała będzie miał okazję skopiować wszystkie wypożyczone figurki, bo w gruncie rzeczy chodzi o wykonanie z oryginałów kopii a nie o wypożyczenie. decyzja w tej sprawie nie była w rękach muzeum, lecz starosty. kolega koledze - bratem.
Lauro-nigdy nie wróca do muzeum w Czestocicach dlaczego bo staly sie wartoscia na ktora maja chcice nowo bogacy typu A.Spała.Jak to przeprowadzi,umie to juz wykonywac A.Spała i pan Starosta.I przykład-doprowadza sie instytucje panstwowa do upadłosci(uczestnicy psedo Rada Muzealna Dyrektorzy muzeum,zwierzchnicy muzeum czyli starostwo) potem syndykat masy upadłosciowej,doprowadza do sprzedazy wzglednie darowiznie np.na rzecz starostwa a starostwo oferuje w poczuciu bezpieczenstwa zbiorow nuzealnych panu A.Spale II przykład zadłuza sie na niewilka sume muzeum-wchodzi komornik i za niewielka sume sprzedaje okazy wypozyczone pana A.Spala -mało istotne ze jest umowa wypozyczenia muzeum ma oddac dłuznikowi pieniadze ,bo taka jest decyzja Sądu.IIIwariant do pan A.Pała doprowadza do upadłosci lub zadłuzenia swojego muzem" Żywej porcelany" nikt sie nie bedzie pytal ze jest to porcelana z muzeum w CZestocicach komornik sprzeda to podstawionym słupom.Prawo nie działa wstecz-zbiorow muzealnych nie ma do kogo pretensje wszyscy sa na prawie a zbiorow muzealnych w Czestocicah nie ma .Własnie tak rozszabrowano zaklady pracy.
Decyzją Rady Powiatu Ostrowieckiego w skład Rady Muzeum przy Muzeum Historyczno-Archeologicznym weszli: wicestarosta Eligiusz Mich, Maciej Kuszewski - naczelnik Wydziału Edukacji, Kultury, Kultury Fizycznej i Turystyki Starostwa Powiatowego w Ostrowcu Św., Jolanta Chwałek - przedstawiciel Miasta Ostrowca Świętokrzyskiego, Witold Migał - przedstawiciel Stowarzyszenia Archeologów Polskich Oddział w Warszawie, Lucyna Mizera - przedstawiciel Stowarzyszenia Muzeów Małopolskich, Zbigniew Wacław Pękała - przedstawiciel Stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi Ostrowieckiej, Wojciech Kotasiak - przedstawiciel dyrektora muzeum, Jan Główka - przedstawiciel rady muzeum. Taka odpowiedz otrzymalem,juz teraz wiemy kto za nas podejmie decyzje w sprawie wypozyczenia zbiorow muzealnuch panu A.Spala.Jeszcze jest czas dopiera Rada Muzealna ma podjac decyzje o wypozyczeniu.Dzis ta Rada Muzealna wybrana przez powiat jest decydentem(wybrali sie sami w sprawie decydowania ozbiorach) Ostrowiecki wódz i kacyk Starosta Z.Kałamaga zrobi z muzem pałac Wielopolski-zrobi porzadek z tym Muzeumpodobniesz jest tam burdel tak brudno.Na czym te porzadki maja polegac,widocznie na wymianie personelu który przeciwstawia sie grabiezy zbiorow muzealnych:dlatego w Radzie Muzealnej sa przydupasy Rady Powiatu. Gdzie sa w składzi Rady Muzealnej towarzystwa Solidarnosc i Pamiec,,Stowarzyszenie historyczne Auresus ,PTTK ostrowiec i inne a nie z kapelusza wyciagnieci figuranci: czy ta Rada Muzealna zabezpieczy zbiory naszej porcelany,zbierane od darczyncow przekazne dio Ostrowca.Na razie wysyłac emailowo sprzeciw a jesli Rada Muzealna pociotkow zdecyduje sie wynajac to prośba o zagwarantowanie powrotu kolekcji i ochronienia przed komornikami,włamywaczami,syndykatami. Pozniej bedziemy sie uczyc demokracji jesli ktos z Radny Muzealnej działa wbrew woli społeczenstwa ,niech sie spodziewa hapeningow przed miejscem zamieszkania.
Jeżeli chodzi pana Kuszewskiego to jest on najporządniejszym z tego całego towarzystwa,a Pękala nigdy mnie osobiście nie pasowal,dziwę się panu Kotasiakowi/który zbierał zabytki/Cała wina tkwi w starostwiwe/patrz w-ca Mich/.To ten pan jest z PO i jest przyjacielwm i poplecznikiem "dyrektorka"muzeum
Jeszcze jedno dowiedz się Wykluczony dobrze co do tego kyo i jak decyguje,bo ja wiem!
Rada muzealna właściwie ma jedynie głos doradczy, a zbiera się tylko raz na rok żeby "klepnąć" sprawozdanie dyrektora z działalności. Decyzje o wypożyczeniu podejmuje "suwerennie" dyrektor pod dyktando starosty i na nich spada odpowiedzialność za szkodę na rzecz muzeum.
Inna rzecz, że rada mogła by dobitnie wyrazić swój sprzeciw przeciw takim działaniom. No ale cóż, została skonstruowana przez wasala starosty i składa się głownie z jego klientów. Muzealnicy są w niej w zdecydowanej mniejszości.
Bardzo jestem ciekawa jaki jest pogląd na tą sprawę p. dr Jana Główki, Dyrektora Muzeum Historii Kielc. To bardzo rozsądny gość, więc jego opinia jest dla mnie istotna.
Dla kolegi Wykluczonego nie jest wazne kto i dlaczego jest w Radzie, to detale i zbyt skomplikowane aby pojal. Wazne jest jak "podziekowac" Staroscie za to, ze synowi nie zalatwil pracy, bo przeciez jako "kolega" powinien. Skonczy sie Muzeum, bedzie nastepny powod. Ot taka specyfika gatunku.
Maciek, przestań z tą reklamą, wszyscy wiemy o co chodzi
Pismenie co Ty cierpisz do mnie moj syn najmlodszy studiuje w Warszawie na UKSW historie a drugi jako nauczyciel pracuje w Warszawie. CZy w wszystkich postach atakuje biednego Staroste nawet ten o przychodniach z podpisanymi umowami z NFZ i praktyka prywatna.Ktory dzis okazał sie prawda bo takie praktyki robia nasi lekarze speclalisci .Problem jest na tyle powazny ze uczestniczy w nim 10-15% naszych lekarzyTy masz chorobe zwiazana z moja osoba.To ze pan starosta jest bezczelny nawet dzisiaj na posiedzeniu rady w starostwie(człowieku co uwazasz za normalne odwołanie z zarzadu powiatu a potem powołanie powrotne)było wiedzy ze nie mozna prowadzic działalnosci gospodarczej i byc radnym.Nawet mowiac dwuznacznie ze zrobi porzadek w Czestocicach bo jest brudno,to co sprzataczki zwolni czy kadre za wyrazenie własnego zdania ze muzeum nie powinno pozbywac sie swoich zbiorow.Na dzisiejszym spotkaniu Radnych o słuzbie Zdrowia odniosłem wrazenie ze 2 kobiety radne pomyliły miejsca takie bałwochwalstwa czyniły wobec Słuzby Zdrowia.One sa radne z naszego wyboru jesli tak pieknie jest ze słuzba zdrowia to po co to spotkanie ,dla nich było by lepiej zeby milczały.Bo nic w dyskusje nie wniosły zadnego rozwiazania problemow słuzby zdrowia.
Na porcelanie to nasz starosta się zna bo "pracował" w ćmielowie w fabryce,zapytajcie starych pracowników porcelamy jak ta praca wyglądała i co tam się wtedy działo,będą mieli co opowiadać oj będą mieli
Chlopie, zanim kolejne epopeje wyprodukujesz odpowiedz sobie na kilka prostych pytan i poczytaj nieco to i owo.
Co ma Starosta do umow lekarzy z NFZetem?
Jak samorzadowcy rozwiazuja proste problemy (polecam sprawe Starosty opatowskiego).
A odnosnie porcelany i Twojej wizji muzeum, to prosta rada. Decyduje o muzeum zawsze ten, kto daje na jego utrzymanie kase i zadne roszady nic nie zmienia, W poprzedniej kadencji dyrektor muzeum byl tez z rozdania partyjnego a nie za zadne wybitne zdolnosci.
Wreszcie prywata ktora uprawiasz - sam to swego czasu przyznales, ze podobno obiecal iles lat temu a teraz nie byl laskaw dotrzymac, wiec go zwalczasz, tyle, ze marnie.