No właśnie pokazałeś swoją arogancję i pogardę dla ludzi, którym jeszcze zależy na dobrach kultury, a nie tylko na napchaniu własnej kabzy. Ale daleko ci jeszcze do niedoścignionego wzoru - doktora K. Staraj się, staraj. Może cie zauważy i uhonoruje?
Dajcie sobie spokój z tym zamachem. O co ten cały hałas?
Jest to zamach na dobra narodowe .Czy ministerstwo dziedzictwa narodowego uczestniczy w tym -bo dośc podejrzane sa wizyty w ostatnich 3-mc ministra Zdrojewskiego ,ministra Żuchowskiego jesli tak to zostala nam tylko modlitwa
Obyś droga Lauro miała racje.Niemniej obawiam się,że czytają przy...sy i odpisują bzdury.A "prominenci"?Robią tak jak ich władze w Warszawce-nie liczą się z niczyim zdaniem.
Dziś porcelana -jutro co??????????????????????????
Np.palac Wielopolskich,albo kopalnie,bo się komuś spodobają/aczkolwiek zabytek klasy 0/,ale kogoś będzie stac może ktos zechce Wawel-praszę bardzo,albo coś podobnego-to szczyt "heroizmu i glupoty"!W żadnym cywilizowanym kraju niktby sobie na to nie pozwolił,no ale skoro sprywatyzowano tyle majątku narodowego to też można zabytki-A CO!
Dokształć się!
Hrabina Maria Wielopolska sprzedała w latach trzydziestych pałac w Częstocicach Zakładom Ostrowieckim!
I znowu masz kochana rację.Było jak było,ale majątek narodowy szanowano.Całe pokolenia pracoowaly,aby coś pozostawić,a teraz się spraedaje i daje/nie moje tz. mogę dać/Ciekawe,czy władzunie oddałyby swoje domeczki tak lekką rączką.
Muzeum w Czestocicach ma prawo legalnie wypozyczac swoje muzealia.
Przewaznie kazde muzeum posiada regulamin wypozyczen muzealiow,ktory okresla warunki wypozyczenia swoich eksponatow na podstawie Umowy Wypozyczenia,w ktorej maja zastosowanie przepisy prawa polskiego oraz jest regulowane ustawa o muzeach a w szczegolnosci przepisy ustawy :
" z dnia 21 listopada 1996 r. o muzeach (Dz. U. z 1997 r. Nr 5, poz. 24, z późn. zm. oraz Dz. U. z 2007 r. Nr 136 poz. 956), ustawy z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami (Dz. U. z 2003 r. Nr 162, poz. 1568 z późn. zm.) oraz rozporządzeń wykonawczych wydanych na podstawie wskazanych ustaw,
mających zastosowanie w przypadku wypożyczenia muzealiów (m.in. Dz. U. z 2008 r. Nr 91, poz. 569) oraz kodeksu cywilnego.
Wszelkie roszczenia lub spory wynikłe z Umowy Wypożyczenia będą rozstrzygane w drodze negocjacji pomiędzy Wypożyczającym a Pożyczającym. Spory, których nie rozstrzygnięto w drodze negocjacji, mogą być skierowane do rozstrzygnięcia w sądzie właściwym dla siedziby Wypożyczającego."
A kyo to zagwarantuje?Umowa umową .a fakty?
Ludzie czy wy naprawdę nie macie co do roboty tylko pisac takie bzdury, poczytajcie trochę , pojeździjcie po świecie , douczcie sie , a dowiecie się ze takie wypożyczenia, wymiany itp działania na gruncie porozumień publiczno - prawnych to normalność a nie zamach, no ale . . . w demokracji nawet najimfatylniejsze opinie mogą być wypowiadane . . . I jestem ciekawa jeszcze jednej rzeczy , ilu z pseudoobrańców zbiorów w tym czy zeszłym roku było w muzeum , samemu czy z zrodziną, znajomymi. I nie mówię tu o pracownikach aktywnie udzielajacych się na forum,
Sluchaj porabana Warszawianko Ci pseudoobroncy zbiorow maja przyklad z życia,jak przeprowadza się przychwycanie majatku panstwowego,czy ty porabana kobieto uważasz że wszystko jest cacy z tym wypożyczeniem,widocznie sama jestes w ukladach z Ostrowiecka banda postkomunistow.Nadal wierz w ich uczciwośc, Ci losobnicy nie ludzie myslą tylko o swoich przychodach jebaniu spoleczenstwa w dupala.
Martik o jakim ty wypożyczeniu mówisz -panaSpala incjatywa prywatna (żywa porcelana nie jest muzeum),to pozycie to mnie -ujrzycie to w nastepnym wcieleniu.(obiecuje zwrot)