To czy uznamy pociąg do osób o takich samych genitaliach za chorobę, zboczenie czy normalne nic nie zmienia. To czy uważamy że LGBT to nazwa zbiorcza na ludzi czy na ideologię jak nazizm lub komunizm niczego nie zmienia.
Wszyscy określmy się czy popieramy te sprawy czy nie i zakończmy dyskusje o semantykę i definicje!!!
To czy nazwiemy geja czy transosobę za dewianta czy normalnego nie ma znaczenia per se w innych sprawach - tolerujemy rodziców z nadwagą czy osoby ze stanami paniki sprzedające w sklepach i nauczyciela który w sypialni lubi ze swoją żoną zabawiać się "niekonwencjonalnie" - a te rzeczy nie mają wpływu na stan instytucjonalny.
Popieracie czy nie:
A) istnienie instytucji małżeństwa cywilnego
B) dopuszczenie do zawierania małżeństwa cywilnego (związku partnerskiego) pary inne niż M i K
C) zezwolenie domom dziecka/sądom na oddanie w adopcję lub jako do rodziny zastępczej dziecka innej osobie/osobom niż parze cis-hetero K i M
D) istnienie w prawie ogólnym, dowodzie określenia płci osoby
E) istnienia prawa do zmiany tej płci w dokumentach
F) organizowania wystąpień, marszy na drogach publicznych które tamują ruch samochodowy
G) istnienia odgórnie narzuconej podstawy programowej przez MEN
H) umieszczenia w niej edukacji seksualnej wg zaleceń WHO
Polecam popularnym na forum osobom zadeklarowanie się jasno typu: a - tak b - nie itd. Zakończy to wiele dyskusji i niedomówień.
Możecie się nie zgadzać czy dyskusja ma sens ale polecam by każdy się zastanowił i określił co o tym uważa - jasno i stanowoczo.
Moje:
A) nie
B) nie
C) tak
D) nie
E) nie
F) nie
G) nie
H) nie
Dla mnie to jest choroba, ewentualnie zaburzenie i tyle w tym temacie. Nie jest to normalne.
A) Tak
B) Nie
C) Nie
D) Tak
E) Nie
F) Nie
G) Tak
H) Nie
Jeśli ktoś jest wredny, podły, mściwy, a udaje świętego, to jest to choroba, zaburzenie czy normalnie jest złym, toksycznym człowiekiem?
Rzeczy należy nazywać po imieniu. Zboczenia nie są normalne i nigdy nie były.
Czyli bycie toksycznym człowiekiem też jest zboczeniem i to nawet bardziej niszczącym niż COVID19.
Mylisz pojęcia 14:36. Twoja manipulacja nic nie zmieni.
Dewiacja to dewiacja.A dewiantom dzieci się nie powierza.
A co jest dewiacją? Transseksualizm, homoseksualizm? A fetyszyzm stóp? A robienie tego przy włączonym świetle? A z użyciem antykoncepcji?
I czy lepiej dziecko powierzyć rodzinie która je pokocha i o nie zadba czy by zostało z biologicznymi rodzicami którzy robią mu krzywdę? Nikt nie zabierałby dzieci rodzinom nie-patologicznym.
Niech sobie ta "rodzina sama dziecko pocznie" Homoseksualizm to jest dewiacja.Bo który normalny facet wkłada drugiemu facetowi,gdy wkoło tyle pięknych dziewczyn.
15:55. A co powiesz o swoich idolach i ich Lawendowej Mafii w Seminariach, gdzie uczą się nowi księża?Wychodzi, że sami nienormalni i zboki.
Nie zmieniaj tematu
16:01. Ja zmieniam temat? To,że księża i to często wysokiej rangi są gejami i wykorzystują naiwność młodych księży, to dla nikogo nie nowość. Czy oni nie zaliczają się do środowiska LGBT, które ty uważasz za bandę zboczeńców. Ty zawsze widzisz tylko to, co ci jest wygodne, a to się nazywa podwójną moralnością i zwykłym skurwysyństwem.
Księża (z kk) :
- nie wchodzą w związki formalne (nie biorą ślubów cywilnych)
- nie adoptują dzieci
- nie zmieniają płci
- nie prowadzą zajęć z edukacji seksualnej wg zaleceń WHO
- nie organizują parad równości (i raczej licznie w nich nie uczestniczą)
Ten wątek jest o LGBT i ich postulatach w instytucjach państwa.
A jeśli jest jakiś problem w kościele (molestowanie?) to załóż oddzielny wątek a nie pisz półsłówkami że nie wiadomo o co ci chodzi.
16:16. HA HA HA "Księża nie wchodzą w związki formalne". Dobre, ale w związki nieformalne wchodzą, to jak to się nazywa?Będę pisał o czym mi sie podoba. Najwięcej zboków z kategorii LGBT jest w Kościele Katolickim. Nie prowokuj mnie, bo i o zakonnicach i zakonnikach wiele wiem.
16:25-brawo!!!! Wreszcie ktoś mądry się odezwał!!!!!!!W punkt!!!!
Ty masz chyba jakiś problem? Kiedyś sprobowaleś, spodobało ci się i boisz się, żeby światła dziennego nie ujrzało i dlatego tak głośno na nich nadajesz? Co ciebie obchodzi z kim śpi twój sąsiad czy sąsiadka? To ich mieszkanie, ich łóżka. Idź zajmij się swoją żoną lub mężem, zajmij się dziećmi i daj innym żyć ich życiem