A ta chinszczyzna to przecież jest w większości odzieżowych sklepach w Ostrowcu.tylko ładnie to wygląda bo to 1gatunkowy ciuszek po upraniu robi się szmata.
Przyjemność - smak orientu.
Kara - zapach przypominający o przyjemności. Coś za coś.
smród nie do usunięcia,też kiedyś połaszczyłem się na piękny pokrowiec tzw pseudo-obszycie kierownicy,było ładne i tanie a śmierdziało jak ze skunksa.Zdjąłem ,wywaliłem do kosza bo w sklepie tzw"chińczyku" koło L.Clerka mowy nie było o reklamcji ze względu na smród.To zapach cńskiej chiemii im to nie przeszkadza tak jak francuzom smród serów.
Zostaw w siedzibie pisu na tydzien. Zginie, ale zostanie zapach chlewu
Raka dostaniesz to sie oduczysz kupowac tanie chinskie badziewie
Można w siedzibie PO ,ale ukradną..
A ten kondon pekniety znowu o polityce.Kwiczy ryj świnski ze koryta niema...
Nie kupować !!!
Kto to tam kupuje? przeciez to straszna chemie tam czuć,po latach raczysko bedzie jak nic albo jakas choroba po tym gownie
Nie kupuj tam
Cześć, mam imię Monika, poznam jakiegoś normalnego faceta. Nie jestem już podlotkiem, wiem czego chcę od życia, żeby było jasne - nie szukam męża, chcę się po prostu zabawić bez angażowania się w coś poważniejszego. Nie pytaj czy jestem wolna, dla mnie to nie istotne czy kogoś masz. Naturalnie przed spotkaniem chciałabym się lepiej poznać, wymienić się numerami telefonów i zdjęciami także możemy porozmawiać na portalu randkowym, sprawdź mój profil: http://panieonline.pl/monia89
Nie jedz tego bo śmierdzi ci z dupy jak pisiorom.