OPOzycja przygotowuje grunt pod "reformy. Zwykły Polak ma być trzymany krótko za mordę. A, że sam nadstawił pyska, no to lepiej być nie może. Czekam zatem z radością na baty dla tuskniętych wyznawców.
I super a największy dla ciebie.
I na uchodźców którzy zerżną im żony i ich d..y. Dodatek do 11:55.
Piniędzy nie ma i nie będzie:)
Niektórym odświeżą pamięć, a tym młodszym zejdzie bielmo z oczu . Jeszcze jedna rada dla skarżących się w dobie bezrobocia młodych ludzi: ,,Zmień pracę, weź kredyt,,
I jeszcze dla rolników, którzy utracili zbiory w wyniku ogromnej powodzi: ,,Trzeba było się ubezpieczyć,,
Tacy ludzie wracają do władzy. Cieszcie się póki jeszcze możecie.
13:16. A ty czekaj na rozliczenie i sprawiedliwe oceny, żeby nie powiedzieć wyroki.
Lepsze to niż „spieprzaj dziadu” Kaczyńskiego do biednego Polaka.
heloo
11:55. Przypominam ci gnido dworska(równam do pisiego poziomu), że Opozycja jeszcze nie rządzi, a podwyżki rachunków za prąd zapowiadano i miały być wprowadzone już w 2023r. ale w ramach kaszanki wyborczej wstrzymano je, stosując jakieś tam niby rządowe tarcze ochronne. Teraz oczywiście pisuary i pisuardessy(wyjątkowo tępe) będą pisać na Forum, że to Opozycja taka wredna i chce krzywdzić Polaków, bo podnosi im rachunki. Teraz, gdy polska "skarbonka budżetowa" jest pusta i na dodatek komornicy upominają się o spłatę zaciągniętych kredytów, przejmujący władzę nie będą mieli innego wyjścia, jak nadstawić głowę za pisowskie grzechy, bo przecież wszystkim wiadomo, że z pustego to i biskup Głódź nie naleje. Jeszcze niejeden trup w szafie czeka na nową polską władzę i pozostaje tylko współczuć i okazać szacunek, że wiedząc o stanie budżetu, podejmują się rządzeniem Polską w totalnej ruinie.
Kler zwróci miliardy darowane przez pis i kasa się napełni.Tvp także.Ale pis trzęsie portami?
A jeszcze z pustej kasy 800 chcą darować.
Celowo wprowadzili na koniec swoich rządów wiele podwyżek i obiecanek socjalnych w ramach propagandy wyborczej, ale zwróćcie uwagę, że z zastrzeżeniem ich obowiązywania od 2024r!!!!!! PIS spodziewał się, że przegra wybory i na koniec postanowili już od progu utopić nowy rząd w niemożliwych do zrealizowania obietnic, nie licząc horrendalnych, zaciągniętych długów do spłacenie. Takie to miłosierdzie katolickie w pisiej wersji wobec swoich Rodaków.
* niemożliwych do zrealizowania obietnicach
Mnie tam dzisiaj wszystko jedno. Pięćset czy osiemset nie biorę, czternastek i szesnastek również. Żal tylko tych co się nabrali i zagłosowali na po. Kasy już nie ma a jeszcze rządzić nie zaczęli...
Ale obiecali ceny gazu w 2024 takie same jak w 2023. Dotrzymają słowa czy to tylko taka metafora?
13:57 ci ci obiecali, to wybory przegrali.
Lata trwonienia pieniędzy i rozdawnictwa trzeba nadrobić.
Racja teraz będą ceny ,teraz nic nibęda obiecywac bo nic niebędzie
Młodzi tusknieci wyjadą do niemca na szparagi. Panienki tam znajda Makumbe na męża .... będzie dobrze:)))