18:02. Nefretete z Dynkowy?Poznaję cię, bo nikt w mieście nie jest głupszy od ciebie.Cieszysz się? Jesteś najlepsza:)))))
18:02 jedynie proste prace w rolnictwie widzisz jako możliwość pracy dla młodych ludzi?
Niekoniecznie., @18:16. Państwo za friko kształci np. lekarzy (koszt z budżetu około pół miliona zł.), to po studiach i specjalizacji pojadą sobie na zachód, bez zwrotu kosztów. Natomiast u nas, ci nadal studiujący, będą pyszczyć, jak im jest źle, głosując na Myszki Miki i Shreków.
I tak w koło Macieju, a pacjenci, jak mówi jeszcze opozycja, będą umierali na SOR-ach.
Tak. Rząd PIS nic z tym nie zrobił
Hello
14:31 Akurat ci to przegrali, ale wygrali. Zamrożenie cen gazu w 2024 na poziomie z 2023 jestew programie PO.
a ryży niemiec przyklepie i jeszcze da 1000+ za zerżnięcie każdej słowiańskiej żony. szykujmy się na obronę kraju.
jak już wielokrotnie mówiłem i to wiele lat temu, najskuteczniejsze będą grupy takie max. do 15-30 osób.
Miało być tak pięknie jak tusk wróci na białym koniu.. haha.. cieszą się ale korporacje niemieckie bo wzrosną im zyski np.z otwarcia niedzielnego, ulg podatkowych itp.
Odezwał się świr z 18:06, żeby sobie strzelić kulą w płot. Musisz mieć nieźle zryte pod sufitem.
Na sklepach zamkniętych w niedziele polski budżet traci ok. miliarda PLN rocznie.
Mieszkańcy Turowa i Świnoujścia fajnie głosowali Jedni już mają tunel a czy drudzy będą mieli kopalnie to życie pokaaże
Polaki to glupi naród, łatwy do zmanipulowania.
Przeciętny Polak nie ma nawet wyobrażenia różnicy między 100 tys PLN a 100 mln PLN, nie mówiąc o kwotach miliardowych.
Polak martwi się o to jak i czym zagrzać wodę w swoim kotle natomiast ma wyjebane na politykę energetyczną i konieczność reform sądownictwa.
To znaczy ludzie robią mniej zakupów aż na miliard złotych i jakby było otwarte w każdy dzień tygodnia łącznie z niedzielą, to by o miliard złotych wzrosła faktyczna sprzedaż w sklepach?
Czy masz na myśli kwotę podatku, którą płacą sklepy duże i małe, że doliczając niedziele, ten podatek byłby o milion złotych rocznie większy?
Mowa o samych wpływach do budżetu. Sieci handlowe tracą ponad 10 mld rocznie.
Poza tym:
"Przypomnijmy, że KO zapowiedziała zniesienie zakazu handlu w niedziele, ale każdy pracownik będzie miał zapewnione dwa wolne weekendy w miesiącu i podwójne wynagrodzenie za pracę w dni wolne."
P.S. Nie milion, tylko miliard więcej w budżecie.
Czemu tego w np.w Niemczech nie zrobią ? Tam żaden rząd nie odważy się zmusić ludzi do pracy w marketach w niedzielę