O to samo chciałbym zapytać? A wiosna idzie i dłuższe dnie więc potem na spacery przyjdzie czas.
Ja bym chciał zaprosić jakąś Panią 45+ na narty a pózniej na kawę.
Mnie już taki jeden dziad na kawę zaprosił. Musiałam zapłacić nie tylko za swoja kawę ale jeszcze lody zeżarł,a jak przyszło do płacenia to okazało się że karty zapomniał,konus jeden.
09:51 to kiedy mozna sie umowic z toba na kawe i ciastko?
09:51 to kiedy mozna sie umowic z toba na kawe i ciastko?
Ale w galerii i od razu płacisz,bo nie zamierzam więcej sponsorować gołodupców.
Mężczyzna powinien mieć pieniądze,a nie nieudacznik żerować na kobiecie i tylko patrzeć żeby za darmoche se umoczyć i to na pierwszym spotkaniu. Brzydzę się takimi dziadami.
12:39 czemu jesteś taka materialistka? możemy umówić się lecz nie w galerii i każdy płaci za siebie. Po pierwsze to zależy czy jesteś atrakcyjna bo ja się nie umawiam z brzydkimi pannami :)
miałas pecha chyba sie rozczarował ,zniesmaczył i zrezygnował? dlatego tak myślę niechciał w koszta wchodzić byc moze miał cos obiecane i dlatego?...
Ta miałam pecha bo od razu chciał do lasku niby na spacerek,a wiadomo o co chodziło,łajzie
co niby wiadomo a może na grzyby lub pooddychać swiezym powietrzem :) macie pochopne przypuszczenia.
Jestem atrakcyjna,ale niestety już się nie umawiam z żadnymi mężczyznami.
Postanowiłam że zostanę sama,ale nie samotna. Mam zbyt wiele do stracenia,żeby się z kimś związać,a potem dzielić majątek. Mój majątek.Musisz spróbować z inną panią,zresztą ja nie jestem panną.
Miłego popołudnia.
Jeżeli majątek nabyty nie z małżeństwa to nie musisz się nim dzielić.Czego dorobiłaś się przed małżeństwem,to Twoje.
hehehe jak w kieszeni tylko swieże powietrze a w rozporku gore to tylko w las :):):)
a tu pech kobita dala do zrozumienia że nic z tego to choć się lodów za fry nażarł.
no i się umówiłem na lodzika :) najpierw proponuje a potem rezygnuje. Natura kobietek :)
ula la dowcip ci się udał
tylko ona winna sama sobie :) teraz się nie umawia na randki bo boi się znowu postawić loda :)
No i pozamiatane,ani kawy,ani lodów,ani seksu za darmochę, hahaha
czyli nie ma sensu się umawiać bo i po co? :) temat zginął śmiercią naturalną :) ula la la mi się kojarzy ze starą piosenką Alexi ;)
Jak facet fajny i można z nim pogadać to i wart jest żeby zapłacić za kawę.Ja bym chętnie wypiła kawę w towarzystwie "legalnego" i chętnie zapłaciła,w końcu równouprawnienie mamy.:-)