lancer, kilińskiego ksiegowa 2.ooo netto
biuro rachunkowe na sandomierskiej pracownica 1.500
księgowa przynajmniej 3tys powinna zarabiać netto. chyba ze jakaś pomocnica księgowej co się dopiero uczy to może 1500. też skończyłam księgowość i trochę pracowałam jako taka pomoc ale zrezygnowałam i pracuję w całkiem innym zawodzie ale przynajmniej lepiej płatnym no i dalej muszę się uczyć.
ale bajki piszesz agga089, ty widziałaś 10 000 chyba za pół roku z góry, wiem ile zarabiają przedstawiciele handlowi wiec nie pisz bajek
to chyba nie wiesz. ja 40tys miesięcznie tez przedstaiciel
Hehe to "wiesz" niewiele ;) ... zyj sobie dalej ze swoja "wiedza" :)
Widocznie znasz jakis "cieniasow" a nie przedstawicieli handlowych :P
Chyba tylko w medicalifepolska lub baltic expo takie duze wymyslone zrobki jak Ty piszesz agga089
18.48 - skoro dziennikarz pisze "złoty" a nie "złotych", to nie dziw sie ze jestes na umowie o dzielo w takiej a nie innej gazecie
największa manie z wykształceniem maja ci co do niczego sie nie nadaja i nic sobą nie reprezentują i myślą że jak kupili sobie papier (dyplom)za to ze przychodzili na uczelnie i placili to sa dobrzy buhehe ale życie takich szybko zweryfikuje i ośmieszy i zgnoji
Mówisz o swoim mężu,inżynierku bez magistra ?
Już ośmieszony i zgnojony ? Współczujemy.
Dziwne pytanie, książkę piszesz. Pieniądze to rzecz nabyta, trzeba je wydawać i to wszystko