Zatrudnię do zbioru wiśni. Zbiór w ostatnim tygodniu lipca. Chętne osoby dowioze i przywioze z powrotem. Sad 20km za Ostrowcem. Zapewniam wode mineralna, dostep do lodowki, kuchenki. Tel 600743807 lub 727320902
1zl ci ktos da jak wisnia 1,4 ma być to interes by miał
Zostawisz na drzewie, to będzie słabiej rodzić.
1 zl uczciwi płacą 0,45 zł to cwaniak niech rwie sam jak chytry,20 lat temu tyle placili albo wiecej
Z tego co pamiętam - 20-30 lat temu dobry rwacz miał ok. 100-120 kg za dzień pracy (ok. 10 godz.) Nie wiem jak teraz, ale jak płacą 0,80 zł/kg to 80-100 zł za dniówkę to bardzo mało. Komu to się opłaca ? Pośrednikom to wiem.
Czyli ty idziesz? Jak byłbyś mądry to byś nie dyskutował, wiedziałbyś że nikt nie będzie zrywał za 50 gr, ani rwaczowi ani tym bardziej sadownikowi się to nie opłaca.
Drogi praktyku, obecnie właściciel sadu może sprzedać owoce za śmieszne grosze i jakby tego było mało, nie ma chętnych do pracy. Co mu teraz, w tej konkretnej sytuacji, z owocami, które zaraz nie będą się do niczego nadawały, proponujesz? Widzisz same problemy, a gdzie rozwiązania?
Dzbanie,otrzasarka to to samo co kombajn...Weremczuk czy inne...niejestes sadownikiem tylko wyzyskiwaczem...hoooja kogos obchodzą twoje koszty.Baranie za takie pieniadze sie wisni nieodwozi do skupu tylko zostaja na drzewach przez takich jak ty sa takie ceny..Suke bys gnal do Warszawy za 10 zl ...i z g o o wna serek zrobił...
Lamusie oby takich wyzyskiwaczy bylo jak najmniej,za 45 gr to nawet bym cie nieopluł,cipo życiowa...na krzywdzie biednych ludzi chcesz sie dorobić?....
W sumie to nie wychodzi, tylko jest.
Faktem są niskie ceny skupu i to od lat.
Pytanie proste
Dlaczego sadownicy coraz większe obszary sądzą różnych drzew owocowych( nie wiedzą co czynią?
Sądzę ,że doskonale są w tym co robią rozeznani
To prawds , organizowac sie sadownicy powinni ale jest to mozliwe w cywillizowanym kraju ,gdzie rzadzi prawo ,a nie mafia
Dokładnie. Dobrze że pomogłeś. Czasem trzeba. To też człowiek.