Kolega pajacu to by za darmo podrzucił, oszuści i naciągacze.
Czyli dupek z Ciebie, bo od kolegi też byś wymagał za free. Ty do przodu, on do tyłu.
Widać prostaku że chytry z ciebie żyd i nie masz kolegów baranie. Są koledzy,przyjaciele którzy nie patrzą tylko jak ty żydzie,aby się dorobić czyimś kosztem. Podejrzewam że własną madkę też byś doił na kasę. Dlatego nie masz ani kolegów,ani przyjaciół, wątpię żeby rodzina utrzymywała kontakt z takim żydem.
Widać prostaku że chytry z ciebie żyd i nie masz kolegów baranie. Są koledzy,przyjaciele którzy nie patrzą tylko jak ty żydzie,aby się dorobić czyimś kosztem. Podejrzewam że własną madkę też byś doił na kasę. Dlatego nie masz ani kolegów,ani przyjaciół, wątpię żeby rodzina utrzymywała kontakt z takim żydem.
07:30, to jest dobry zawód dla emeryta lub pracującego na etacie i mający płacony ZUS przez pracodawcę, jako dodatkowa praca. Jak ci przyjdzie zapłacić pełny ZUS, ubezpieczenie, podatek, naprawy auta i procent dla korporacji, już nie będziesz uważał tego zawodu za dobry.
To nie zawód, to hobby.
Śmieszne dopisywać do tego jakiś etos pracy.
Jakie naprawy auta. To czym wy oszołomy jeździcie . Patrząc na wasze taxi to są polepione ruiny nadające się jedynie na złom. Zastanawiam się kto wam podpisuje przeglądy jak twoje auto po przejechaniu do Ćmielowa i z powrotem wymaga jakichś napraw.
Ty chyba z księzyca spadles kazd auto wymaga serwisu co jakis czas gdy robi tyle km dziennie,nawet to za 200 tys. idioto
20;14. Od idiotów mnie nie wyzywaj oszołomie bo ja swoim autem nie tyle jeżdżę co ty złotówo i moje auto nie wymaga serwisu po przejechaniu do ćmielowa i z powrotem. jak masz rupiecia to nie wyjeżdżaj nim na ulicę bo stwarzasz zagrożenie dla otoczenia.
Kto tu mówi o przejechaniu kilkunastu km naprawde jestes głąb...mowie o przejechaniu np.30 tys.wtedy serwisujesz auto ,olej ,klocki i inne.Ale dzban:)
A w ciagu roku ile tys taryfiarz robi tez niewiesz?-to ci powiem tyle co ty za 10 lat ... po takim przebiegu kazde auto wymaga serwisu,zawsze cos trzeba przy nim zrobić.
20:20 ty chyba SORBONE skończyłes taki jestes inteligetny :)
Głąbie j...ny .Ja jeżdżę przeważnie po europie i nie tyle kilometrów robię co ty po Ostrowcu i okolicznych wiochach. Jeśli się ma dobre auto to i na serwis cię stać. Przecież nie wozisz klientów za darmo chyba że chcesz się nachapać i zedrzeć skórę z każdego pasażera. Sorbony nie skończyłem ale mam dużą orientację co do transportu. Pozdrawiam.
20:52 chyba jezdzisz po europie palcem:) głąbie j...ny,jak bys mial nowe auto to wiedzialbys że po 5 latach sie rozlatuje już takie teraz robią auta i stary 20 letni rupiec dluzej wytrzyma
To tak jak piszą, hobby. Od tak by dorobić do etatu. Ciekawe co za dzban na taxi płaciłby pełny ZUS.
Podatek? Bez przesady. Wliczony w cenę. Ubezpieczenie i tak się płaci. Za korpo, to rodzaj inwestycji. No a naprawy, no ze złomem się nie startuje. Albo jeździsz 30 latkiem na olej odkupiony z sieciowych fastfoodów albo jak chcesz zaszpanować to kupujesz 3 letnią nówkę sztukę po leasingową od jakiegoś przedstawicielstwa handlowego.
Po tych drogach nówka szybciej sie rozleci od starego samochodu taki teraz zlom robią i niewyrobisz na serwis...o czym z tobą gadać niemasz o niczym zielonego pojęcia
Same alfy i omegi z pizdotaxi,tylko debile na drodze i jeżdżą według swoich przepisów. Czasem kiedyś w łeb który zarobi to przestanie kozaczyć pomiot jeden z drugim konfidenci,złotówy ruchane.
20;49. Nie fikaj kozaku bo wszyscy kierowcy wiedzą jak jeżdżą taryfiarze. Ja też czekam z kamerką na okazję żeby któremuś cwaniakowi dojebać.