o ile sąsiada stać na ogrzewanie. Tej zimy możliwe, że większość będzie siedziało w kurtkach :D takie ceny panie
Co roku takie teksty i jakoś się grzeje. Żyć też się żyje.
Kto kiedy w kurtkach siedział?
Taniej nie będzie. A zawyzone rachunki reklamować u dostawców. Na forum żale nie pomogą.
Tak samo jak reklamacja. Trza zacisnąć pasa i żyć w tej pisowskiej rzeczywistości gdzie wszystkim podobno jest lepiej
Zapisz się do konkurencji. Pinindzy nima i nie bedzie
Ściany działowe i stropy nie były przewidziane do stosowania podzielników, posiadają duży współczynnik przenikalności ciepła. Dlatego rozliczanie ryczałtem było bardziej sprawiedliwe. Nikt nie korzystał z ciepła od sąsiada i cały budynek był odpowiednio dogrzany.
Wprowadzić z powrotem, jeśli cały blok wyrazi zgodę.
Nareszcie jakaś konstruktywna propozycja (◔‿◔)
Znam wspólnoty mieszkaniowe /kotłownia gazowa, tym samym droższe ogrzewanie niż węglowe/ które nie stosują podzielników a ich mieszkańcy płacą niższe rachunki za ogrzewanie niż w Ostrowcu i w zależności od zimy otrzymują zwroty. Są też i niedopłaty ale sporadyczne i równomiernie rozłożone na wszystkich mieszkańców, co nie jest tak uciążliwe.