ps ciekawe też, że rozwój bardziej cię oburza niż pójście na dziwki. No to ja też nie mam pytań..
rany, rozwód, nie rozwój :DDDDD
Tak, jestem w stanie wytrzymać bo sytuacja czasami tego wymaga.
Cóż, skoro tak twierdzisz anonimowo w internecie, to dlaczego miałbym ci nie wierzyć? Poza tym - ile byś wytrzymał? Miesiąc? Ale nie całe życie, bez przesady... To by było, jak to lubicie często cytować, niezgodne z naturą.
Kościół Katolicki też w pełni akceptuje LGBT. Nawet w swoich szeregach - księży LGBT.
Skąd sugestia, że KK nie akceptuje LGBT. Od tysięcy lat daje im schronienie.
Nie ma akceptacji dla lgbt. Niech sobie żyją ale nie mogą wymagać praw, które im się nie należą.
Np. prawa do niedostawania po pysku za kolorowe włosy czy trzymanie się za ręce. Czy do odwiedzania partnera w szpitalu. Absolutnie masz rację. Nie ma co im przyznawać praw człowieka. Tylko co z nimi robic? Zamykać w rezerwatach?
W szpitalu, u lekarza możesz wpisać kogo chcesz. Nikt nie robi problemów. Tak jest z wglądem do karty chorobowej, czy odwiedzin. I nie musisz się legitymować, bo to jest lekarz, a nie policja.
Jak to u lekarza możesz wpisać kogo chcesz? Co to niby znczyć? Do karty chorobowej czy do odwiedzin ma wyłącznie rodzina. Homoseksualiści nie mają takich praw, bo nie są wg prawa rodziną. Tak więc znowu piszesz o rzeczach, o których nie masz pojęcia, ale chętnie je krytykujesz.
Najwidoczniej nigdy nie byłeś u lekarza specjalisty, gratuluję zdrowia :) Procedura jest zawsze taka sama, dostajesz kwity do wypełnienia, gdzie wpisujesz, kto ma prawo do tego, co uważasz za nieistniejące. Wtedy taka osoba wpisana w karcie, może załatwić wszystko za chorego, jest jego pełnoprawnym pełnomocnikiem. Te wyniosłe teksty o rodzinie, nie mają nic wspólnego z panującą rzeczywistości. Jest prosto, łatwo, a przez to przyjemnie.
17:29, lzesz jak najęty, albo krótko mówiąc, jesteś zwykły niedoinformowany tuman. Do odwiedzin chorego, jak najbardziej ma prawo osoba będąca w związku nieformalnym z chorym, podobnie jak bez problemu można uregulować sprawy spadkowe z partnerem nieformalnego związku, nawet przez osoby tej samej płci. A za trzymanie się za ręce, czy kolorowe włosy, nikt po pysku nie zbierał, ale jeśli tobie podobni, dłużej będą prowokować i dalej urządzać te szopki, zapewne do tego dojdzie.
Ale przecież o to im chodzi,prowokować,robić zadymy a potem udawać ofiary.Tylko że wiekszośc Polaków nie daje sie na to nabrać tak jak zgniły zachód i to ich najbardziej boli.
"Do odwiedzin chorego, jak najbardziej ma prawo osoba będąca w związku nieformalnym z chorym, podobnie jak bez problemu można uregulować sprawy spadkowe z partnerem nieformalnego związku, nawet przez osoby tej samej pł" - sprawdź stronę dowolnego szpitala - tylko najbliższa rodzina, https://szpital.jaw.pl/dla-pacjentow/regulaminy/regulamin-odwiedzin/
"podobnie jak bez problemu można uregulować sprawy spadkowe z partnerem nieformalnego związku, nawet przez osoby tej samej płci." - "Osoby żyjące w związku nieformalnym nie są swoimi spadkobiercami ustawowymi. Jedyny sposób na to, aby mogły po sobie dziedziczyć to sporządzenie testamentu." https://www.infor.pl/prawo/malzenstwo/konkubinat/685428,Czy-bedziesz-dziedziczyc-po-partnerze.htm
"A za trzymanie się za ręce, czy kolorowe włosy, nikt po pysku nie zbierał," - tu masz pierwsze dwa przykłady z brzegu - "https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Poznan.-Jezioro-Rusalka.-Nastolatki-zaatakowane-bo-jedna-z-nich-miala-rozowe-wlosy
"jesteś zwykły niedoinformowany tuman" - jak widać po powyższym, sam nim jesteś. łyso ci teraz?
23:27, sam rozwiales wątpliwości, że jednak jesteś tuman. Na uchwałę Sądu Najwyższego, w której doprecyzowano, że osobą pozostającą we wspólnym pożyciu, jest osoba również tej samej płci i którą łączy z pacjentem więź emocjonalna, pacjent moze wskazać jako osobę upoważnioną do odwiedzin i udzielenia informacji o stanie zdrowia, ty wrzucasz jakiś regulamin szpitala w Jaworznie, z którego NIC nie wynika.
Kolejny przykład, że jesteś tuman. Napisałem wyraźnie, że osoby żyjące ze sobą w związku nieformalnym, mogą bez problemu UREGULOWAĆ sprawy spadkowe, a nie że są spadkobiercami ustawowymi.
Do przytoczonych przykładów pobicia, PRAWDOPODOBNIE za inną orientację, można się tylko uśmiechnąć z politowaniem. Wg ostatnich dostępnych danych, w Polsce ilość pobić przekroczyła 70 tys w ciągu jednego roku. To ja pójdę po całości i powiem, że osoby heteroseksualne są poniżanie, bite przez osoby LGBT. Jak szaleć to szaleć, zgadzasz się?
"Do przytoczonych przykładów pobicia, PRAWDOPODOBNIE za inną orientację" - jasne, jak wyzywali ich podczas bicia od pedałów i głupich lesb to pewnie taka przenośnia była tylko taka. Tak samo hasło że "tylko pedały farbują włosy". To na pewno niezbyt prawdopodobne, że za orientację zostali pobici.
"wrzucasz jakiś regulamin szpitala w Jaworznie" - to pierwszy lepszy regulamin szpitala jaki mi wyskoczył w google. z regulaminu wszystko wynika, bo na ich podstawie działa szpital.
"mogą bez problemu UREGULOWAĆ sprawy spadkowe" - uregulować mogą sobie nawet sprawę adopcji - singiel może adoptować dziecko, byle tylko nie przyznał się, że mieszka z chłopakiem... Ale może powiedzieć, że to jego brat czy coś.
" pacjent moze wskazać jako osobę upoważnioną do odwiedzin i udzielenia informacji o stanie zdrowia" - o ile jest na tyle przytomny, by to zrobić, a dana osoba przyjdzie z podpisanym przez niego upoważnieniem. Krótko mówiac - WSZYSTKO się da, tylko trzeba się nakombinować. Chodzi o to, by prawo było takie samo dla każdego a nie rzucało kłody pod nogi.
Tu masz szczegóły jak to aktualnie wygląda:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Sytuacja_prawna_i_społeczna_osób_LGBT_w_Polsce
"osoby heteroseksualne są poniżanie, bite przez osoby LGBT" - tak, jeden siłą powstrzymany kierowca ciężarówki, która głosiła też przez głośniki, że homoseksualiści to pedofile, to teraz "liczne osoby hetero bite przez LGBT". Normalnie hekatumba.
Potwierdza sie teza że LGBTowska zgraja bandytów próbuje z siebie robić ofiary.Kto jest autorem tych wypocin w wiki, dykciarzu?
"Wypociny" w wiki mają konkretne odnośniki do konkretnych źródeł. I tym się różnią własnie od tekstów z rzekomo prolajfowych szurobusów, które twierdzą że LGBT to głównie pedofile, bo tak.
Nie ośmieszaj się. Nie ma i nie będzie zgody na to, by związki jednopłciowe traktować na równi z małżeństwami. Jeśli komuś zależy na papierkowych sprawach to wszystko może sobie u notariusza załatwić, nie ma z tym żadnego problemu.