Zbrodnia w białych rękawiczkach? Jest cała lista osób, które w dziwnych okolicznościach ginęły przez następnych dniach i latach, bo miały pewna wiedzę rzucającą światło nowe na tę katastrofy.
"Śmierć Remigiusza Musia, techniaka pokładowego Jaka-40, który lądował w Smoleńsku tuż przed katastrofą Tu-154m nie jest jedyną w ostatnim czasie. Okazuje się bowiem, że od dnia tragedii zginęło więcej naocznych świadków! Wszystkie zgony były wynikiem splotu tragicznych okoliczności. Żaden ze zmarłych nie odszedł śmiercią naturalną (tzn. śmierć nie była konsekwencją podeszłego wieku)
Chorąży Muś był jednym z najważniejszych świadków katastrofy Tupolewa z polską delegacją na pokładzie. To on bowiem na godzinę przed tragedią wylądował szczęśliwie w Smoleńsku przywożąc tam dziennikarzy, a na kilka minut przed katastrofą ostrzegał załogę Tu-154m o gęstej mgle. To Muś miał także zeznać, że kontroler z wieży rosyjskiego lotniska zezwolił załodze polskiego samolotu na lądowanie.
Prokuratura dość szybko orzekła, że chorąży popełnił samobójstwo i wstępnie wyklucza udział osób trzecich. Wedle informacji śledczych technik pokładowy Jaka-40 miał powiesić się na linie żeglarskiej.
Co ciekawe nie jest to jedyna śmierć świadka wydarzeń z kwietnia 2010 roku. Poseł PiS Marcin Mastalerek pisze na portalu "wPolityce.pl" o czterech kolejnych podejrzanych zgonach.
6 czerwca 2010 w wypadku samochodowym w trakcie oczekiwania na wyjazd do Smoleńska zginął profesor Marek Dulinicz, szef grupy archeologicznej - pisze poseł.
2 czerwca 2010 roku w Moskwie na sepsę zmarł Krzysztof Knyż - operator, który pracował z Wiktorem Baterem. To Bater pierwszego dnia miał podać właściwą godzinę katastrofy.
- Dariusza Szpinetę zawodowego pilota i instruktora pilotażu znaleziono martwego w łazience ośrodka wczasowego w Indiach. Szpineta podważał twierdzenia Rosjan co do statusu lotu, wskazując, że lot TU-154M był lotem wojskowym - informuje Mastalerek.
Śmiercią związaną według posła z tragedią smoleńską jest również śmierć twórcy GROM generała Sławomira Petelickiego, który krytykował ustalenia komisji Millera, oraz samego Donalda Tuska za niezwrócenie się do NATO o pomoc przy badaniu katastrofy.
Kolejnym zgonem, który wiąże się ze sprawą Smoleńska było samobójstwo Grzegorza Michniewicza, dyrektora generalnego Kancelarii Premiera. Znajomi Michniewicza zwracają uwagę na dziwne okoliczności samobójstwa i budzące wątpliwości działania prokuratury. Sprawa tej śmierci została poruszona w książce Leszka Misiaka i Grzegorza Wierzchołowskiego "Smoleńsk. Kulisy katastrofy".
Polski duchowny luterański bp. Mieczysław Cieślar także zginął niedługo po katastrofie smoleńskiej, a jego śmierć wiązana jest bezpośrednio z tragedią. Biskup zmarł w wypadku samochodowym. Według prawicowych portali internetowych Cieślar tuż po rozbiciu samolotu miał odebrać wiadomość tekstową od ks. Adama Pilcha (zginął w Smoleńsku), że przeżyli katastrofę."
https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/swiadkowie-ze-smolenska-nie-zyja/zzkfkc4#slajd-1
Jak tam wierzący w bajki, jeszcze kupujecie brednie pisowców?
Normalnie myślący człowiek widzi powiązania dziwnych śmierci świadków. Sowietikus tylko nie widza.
Faktycznie jest widoczne powiązanie, kto zyskał na tym a kto stracił. Osoby odpowiedzialne za ten wyjazd rządzą obecnie Polską, jeden jest władcą marionetek, drugi został prezydentem a trzeci rozprowadza zasłużonych towarzyszy po spółkach skarbu państwa.
Bardzo ważne jest to, że w pierwotnej wersji mieli zarówno Pan Prezydent Kaczyński jak i Jarosław Kaczyński, ale w ostatnim momencie ze względu na pogorszenie stanu zdrowia matki Jarosław pozostał w Warszawie.
Towarzysze radzieccy w szczególności towarzysz Putin i polscy mogli mieć jeszcze większą satysfakcję.
"Dzisiaj rocznica największej katastrofy w dziejach powojennej Polski, więc pewna redakcja postanowiła przypomnieć o tym kim są ludzie ją tworzący.
Na szczęście też nie jesteśmy dziennikarzami i mamy centralnie w dupie, to co ktoś sobie pomyśli, więc napiszemy wam, gady zasrane, od serca i w takim języku żeby, kurwa dotarło.
Jesteście największymi skurwysynami jakie chodzą po ziemi między Odrą a Bugiem. Tak, największymi, bo swoim skurwysyństwem chcecie zarażać innych. Taki Trynkiewicz, robił swoje zbrodnie sam. Wy zarażacie ludziom umysły, zatruwacie ich jadem nienawiści i potem jeszcze wytykacie dookoła palcami, że to nie wy, to oni, ci inni, to oni brzydko mówią. Myślicie, że jeszcze ktoś się na to nabierze, wy załgane kmioty?
Jesteście zakałami społeczeństwa, które oderwało się od niego całkowicie lata temu i samo siebie uważa za "lepszych ludzi", pardon, "ludzi rozumnych i na poziomie, elitą". To jak daleko jesteście od tych sformułowań, pokazują właśnie takie parszywe do szpiku kości teksty. Samozwańcza, kurwa, elita od siedmiu boleści, która z elitą ma tyle wspólnego, co fakt że rymuje się z "jelita". A wszyscy wiemy, co znajduje się w środku jelit i na końcu z nich wypływa.
Jesteście zaprzeczeniem człowieczeństwa. Jesteście tym samym typem kreatur, który kreował atmosferę nienawiści do ludzi o innych poglądach. Der Sturmer, Trybuna Ludu, Prawda, Gazeta W. - można was wymieniać w jednej linii. Ten sam poziom nienawiści, propagandy, oczerniania, obelg, wyzwisk i tłumaczenia samym sobie, że "stoi się po słusznej stronie". Wy nawet nie potraficie w swoich głowach ogarnąć, że są takie sprawy, w których nie ma żadnych, jebanych stron. Jesteśmy my wszyscy, Polacy. No dobra, wszyscy, poza pierdoloną gazetą.
Do jutra ludzie nie zgadzający się z tym podłym tekstem, mają czas na złożenie wypowiedzenia i odcięcie się od tego skurwiałego towarzystwa. Kto tego nie zrobi, tym samym zgadza się z tym, co twoja redakcja wyprawia. I od jutra jesteś ludzkim śmieciem. Obrzydliwą pierdoloną hieną, omyłkowo tylko nazywaną człowiekiem. Gówno nas obchodzi że pracujesz w dziale ekonomicznym, sportowym, modowym czy jakimś kurwa jeszcze innym. "Ja tylko o lokalnych niusach z miasta piszę" - to pisz, jeśli nie przeszkadza ci towarzystwo, pisz dalej. Ale pamiętaj z kim dzielisz łamy.
I nikt, kurwa, nikt z was nie ma prawa zaprzeczyć. Bo stoicie ramię w ramię z chujami, plującymi na groby ludzi zabitych w katastrofie. Ludzi zasłużonych, wielu bohaterów walki z komuną, a przede wszystkim - wybranego demokratyczną wolą ludu prezydenta. No ale wola ludu tyle właśnie dla was znaczy, demokraci pierdoleni.
W obliczu pandemii, to nawet dosyć wymowne i też pokazuje wasze podejście do życia ludzkiego. Jest wam ono potrzebne tylko do wykorzystania do waszych celów. I będziecie potem znowu pierdolić coś o demokracji, o wartości życia ludzkiego, o tym czy o tamtym. Napierdalać pięknymi hasełkami o wspólnocie, o byciu razem, o wartościach. Hasełkami, które sami wypisujecie na papierze toaletowym w kiblu na Czerskiej, bo tyle dla was właśnie te wartości znaczą, gdy to nie wy macie rząd dusz. I wiecie co? Straciliście go bezpowrotnie i będzie dla was tylko gorzej. Frustracja narasta z każdym kolejnym rokiem i wy już wiecie, że nic, absolutnie kurwa nic nie znaczycie dla kolejnych pokoleń. A najzabawniejsze jest to, że pokonała was, właśnie ta demokracja. Zwykli ludzie, którzy przejrzeli na oczy i nie dają się już mamić pustymi sloganami, bandzie hipokrytów.
I nawet, to całkiem miłe z waszej strony, że nie kryjecie się już z intencjami. Można was teraz pokazywać palcami, jako niedościgniony wzór kurestwa.
Tu naprawdę jeszcze wiele słów ciśnie się na usta ale, no nawet szkoda na was czasu. Każdy człowiek już wie z czym ma do czynienia.
Tu powinna być jakaś fajna puenta. Np. cytat z CK Dezerterów albo "Bluzg" Emiliana Kamińskiego ale wiecie co? Wy nawet na to nie zasługujecie.
Aaaaaa.... chuj wam w dupę"
9.40, rozumiem, że Ty widzisz i masz takie prawo. Ja nie widzę i nie jestem Sowietkusem. Mogę opierać się tylko na faktach, a faktów nie znam, bo nie ufam politykom. Swoim dzieciom opowiem tylko, że moim zdaniem do katastrofy doprowadziła nasza polska mentalność - pobieżność, bylejakość i nieodpowiedzialność.
Moim zdaniem były trzy wybuchy gotujacych się parówek
W twojej czerwonej dupie bolszewicki smieciu z 10:46.
10 49 bolszewik to cię trącał
10 49 myślę źe jest w kaczej dupie
Do 10:42/ W taki sposób będziesz wypaczał historię, tak jak robią to polscy sowietikus.
Mocny tekst gościu 10:20, ale ogrom tego co zdarzyło się się 10 lat temu i to co potem przez te 10 lat są adekwatne. Dziesięciolecia komuny zrobiły swoje w umysłach.
Pull up pull up neobolszewicy. Jeszcze nie jest za późno
