Za to że komputer mam włączony przez 7 godzin przecież do ja za prąd płacę nie szkoła ani rząd bo dziecko korzysta z niego podczas nauki zdalnej
W końcu 500+ pójdzie na edukacje dziecka, a nie na nowy samochód. Same plusy tej sytuacji.
Nauczyciel też dostaje 500+ jak ma dzieci, więc o co chodzi?
No to więc o co wam chodzi z tym prądem i komputerami? Wszystkich stać. Nie wiem o co te żale.
14:55 jak nauczyciel ma dzieci, to 500 dostaje na potrzeby swoich dzieci, nie na dofinansowanie swojego miejsca pracy.
13:57 500+ dostajesz na potrzeby dziecka, nie na swoje. Ile więcej za prąd płacisz?
Tyle co na dojazdy do pracy albo czasami jeszcze zostaje.
20:50 na prąd wydajesz tyle, co na dojazdy do pracy? Dojazd do pracy jest prywatną sprawą pracownika, może dojeżdżać Suvem i wydawać dużo na benzynę, może też rowerem. W pracy zaś pracodawca ma Ci zapewnić narzędzia do pracy. Jeżeli jesteś nauczycielem i każą Ci pracować zdalnie, to ich obowiązkiem jest Ci zapewnić sprzęt. Urzędnicy z własnych laptopów nie korzystają, lekarz i pielęgniarka za własne nie kupują sprzętu do szpitala. Jak w szkole za mało komputerów i słaby internet, to obowiązkiem gminy jest temu zaradzić. Jeżeli zaś piszesz o tym, że wydajesz pieniądze na prąd potrzebny do zdalnej nauki Twojego dziecka, to już dostajesz na to środki w postaci 500 plus.
Ale ja mówię nie jako nauczyciel, a jako pracownik. Nie dojeżdżam do pracy, pracuje na swoim sprzęcie, ponoszę wyższe koszty za prąd,ale i tak mi zostaje więcej niż bym miła dojeżdżać. Czasu zaoszczędzonego nie liczę.
11:31 super, pracujesz na swoim sprzęcie, jak Ci sprzęt padnie, kupisz nowy. Może masz świetną pensję i to mały wydatek. Oczekiwanie od nauczyciela używania własnego sprzętu albo zakupienia, gdy jest zatrudniony jako pracownik etatowy nie jest fair. Inni pracownicy państwowi jakoś sprzęt mają. Urzędnicy mają laptopy do dyspozycji, pracownicy Sanepidu za własne nie kupują odczynników. W szkołach w każdej pracowni powinien być laptop, jeżeli nie ma kasy na laptop dla każdego nauczyciela. W każdym urzędzie na jednego pracownika, pomijając personel sprzątający, kierowców, przypada jeden komputer, choćby i mało użyteczne tabelki wypełniał. Dla szkół nie ma.
A bratanek bierze udział w e-szkole za pomocą telefonu.
Każda rodzina z dziećmi w wieku szkolnym powinna przekazać po 500zł na sprzęt dla nauczycieli.
14:31 to państwo zatrudnia nauczycieli w szkołach państwowych, więc przez gminy powinno zapewnić sprzęt do pracy.
Czyli oficjalnie powinno wstrzymać 500+ na miesiąc i przeznaczyć te pieniądze na sprzęt, albo wziąć te miliony co poszły na disco polo i inne i za to kupić sprzęt. Lub opcja najlepsza... przestać udawać, że mamy jakąś pandemie. Kto ma umrzeć to umrze, ale niech życie toczy się normalnie dalej. I tak nie umrze 1mln Polaków, a nawet jak tak to przynajmniej ZUS odetchnie i inne osoby, których przez tą panikę pozbawiono leczenia.