Podejrzewam męża o zdradę i to chyba związek długotrwały, ratunku! co robić? jak się dowiedzieć kim jest ta druga?
a po co ci to wiedziec, jeszcze sie dowiesz, ze to twoja siostra lub przyjaciółka.... omń to, żyj dalej, nie masz wyjścia:)
jeśli dobrze się obiera,perfumuje,goli okolice intymne,pisze ukradkiem sms-y lub gdzieś dzwoni.Sama jestem kochnką żonatego, ale zakochalismy się w sobie...
Oszzzz Ty z...!Nie możesz sobie wolnego faceta poszukać tylko rozbijasz małżeństwo?Już całkiem brak przyzwoitości niektórym...
zacznij zdradzac i ty- wszyscy to robia
nie wszyscy ja nie i jestem pewna że mąz mnie też nie a mamy 10 lat stażu
Mężatka tak trzymaj, Ci co zdradzają prędzej czy później będą tego żałować..
a moze kochanka nie wie ze on jest zonaty wiele mezczyzn tak robi udaja kawalerow
Zawsze sie mozna zakochac !nawet bedac mezatka ....serce nie wybiera .nie ma chyba takiej kobiety na swiecie ktorej sie komplementy nie podobaja..do 9.53 zadalas pytanie ktos Ci odpowiedzial kazdy ma swoje zdanie i zycie ja tez za tym jestem mozna sie zakochac bedac mezatka a takze w zonatym!
to po co sie wychodzi za maż - nie z milosci?, ale obluda, stoicie na oltarzu mowiac tak a w rzeczywistosci siano w glowie
Jestem mezatka i mialam kochanka zonatego,to byly 2 wspaniale lata i chociaz nie jestesny razem bo on wyjechal daleko to nie zaluje niczego,nadal sie kontaktujemy ale telefonicznie.Wychodzilam za maz majac 20 lat,wydawalo mi sie ze to ten ale po 10 latach wiem ze nie!
Jeśli tak to uczciwiej się rozwieźć niż żyć w obłudzie i oszukiwać drugiego człowieka. Ludzie, nie dajcie sobie wmówić, że zdrada jest czymś dobrym i normalnym! Pozdrawiam wszystkich, którzy nie zdradzają.
Jakie rozwieść - coś Ty 18;38 - przecież to katolicy, chodzili na pewno na nauki przedmałżeńskie, ślub w kościele brali i rozwieść się mają?
a jak po to napisalas watek zeby szukac problemu to nie pisz nic tylko do meza miej pretensje.
Jeżeli masz podejrzenia, myślę, że powinnaś szczerze porozmawiać z mężem... Nikt nie zasługuje na życie w oszustwie.. Mam nadzieję, że nie jest za późno, że Twój mąż się ogarnie i nie skrzywdzi Cię a najberdziej mam nadzieję, że to są tylko Twoje przypuszczenia..Trzymaj się.. Co do poprzednich postów.. niektórzy nie dorastają do prawdziwej miłości, która powinna być oparta m.in. na wierności.. i lojalności.. zdrada nie jest czymś normalnym popieram przedmówcę.