Poza tym jeśli druga osoba która z nim jest zarzuci tobie naruszenie jej prywatności bądź bedzie czuła sie nekana przez to ze ja śledzą twoi detektywi to tez może założyć ci sprawę w sądzie.
Tylko czy "skórka warta wyprawy". Teraz jak "mleko się wylało" ciężko będzie o "twarde" dowody
Sama nakryłam swojego faceta i chetnie pomogę innej kobiecie. Po tylu zdradach jakie mi zafundował jestem ekspertem :-). Możemy zainstalować szpiega w komputerze, może jakiś mały podsłuch? Napisz do mnie na maila anettaga@gmail.com
Nie wolno nikogo podsłuchiwać i nagrywać, jest to niezgodne z prawem i karalne.Można jedynie nagrywać swoje rozmowy tj.sporządzać notatki w formie elektronicznej.
Prawda była...
Ktoś wcześniej bardzo dobrze napisał puść dziada w skarpetkach.
Bierz detektywa i podawaj o wyłącznej winie małżonka uzyskasz alimenty nie tylko na dzieci ale i na siebie a właśnie zdjęcia,nagrania,sms to kluczowy dowód w takich sprawach.A treść sms nawet tych usuniętych z telefonu odtworzy Ci każdy dobry informatyk.
Informatyk odtworzyć ale to nielegalne bo telefon jej męża to jego własność prywatna i dowody w sądzie które są zdobyte w sposób niezgodny z prawem nie są uznawane. Poczytaj sobie definicje tzw owoce zatrute go drzewa. To co zdobyte naruszając czyjąś godność prywatność itp ma znamiona przestępstwa. Najpierw poczytaj trochę prawa bo życie to nie serial detektywi czy zdrady. A alimenty na siebie ciezko będzie sądy nie są przychylne temu bo nie wolno kogoś wykorzystywać. Jesli jesteś młoda zdrowa zdolna do pracy to nie dostaniesz. Jedynie dzieciom się należą alimenty.
a jak chłop zdradza to jest dopiero zgodne z prawem.Zwiazany z jedna osoba ,zalegalizowany zwiazek puszcza sie z inna sajgon-to jest zgodne z litera prawa?przestan wszystko mozna udowodnic i wszystko jest wazne nawet bilingi,nawet głupie sygnałki,wez dobrego detektywa i postepuj zgodnie z jego procedurami a rozpracujesz ten romans.Powodzenia.
Jak na razie zdrada małżeńska nie jest w Polsce niezgodna z prawem i nie podlega karze.
Z tego co mi wiadomo w niektórych krajach arabskich jest, więc proponuję pani, która się tak tu rzuca wyjazd tam. Z pewnością poczuje się tam na swoim miejscu.
Do 11.33 oczywiście,że zdrada małżeńska nie jest w Polsce niezgodna z prawem i nie podlega karze,ale jest decydująca przy orzekaniu o wyłącznej winie małżonka podczas rozwodu.
Więcej jej to szkody przyniesie. Poza tym ludzie. Autorko. Dlaczego nie porozmawiasz z mężem o waszym związku co jest nie tak co się zmieniło? Zacznij od tego. A jeśli ktoś nie chce z kimś być to co ma go trzymać na siłę ? Zdrada może być wynikiem kłopotów małżeńskich on tez tak może powiedzieć przed sądem. I wina może być po obu stronach. Każdy medal ma dwie strony.
Nie chcę, to nie - nic na siłę.Przełknąć pigułkę, pozew bez winy, najmniej szarpania i czółko.Gorzej jak są dzieci, to one cierpią nie głupi rodzic który zwyczajnie z różnych względów zdezerterował i tak będzie z tego rozliczony.
Skoro zdradzał to znaczy że nie miał nic ciekawego w domu:)
Widziały gały co brały. Nikt go nie zmuszał żeby był z tą kobieta. Ocknął się po jakimś czasie i poszedł w tango?
Weź rozwód z orzeczeniem o winie i każdy sąd takowy uzna i niech płaci na Ciebie alimenty i to walcz o najwyższe.
Zdrada nie jest karalna ale przy rozwodzie to wina ewidentna tego który zdradza . I wyrok zawsze jest na korzyść strony zdradzanej.
Zdrada to poniżenie najgorsze i nie ma na ten temat żadnej dyskusji i usprawiedliwienia.
Tak tak i jeszcze mu ogolić głowe i na miasto wysłać:) Zawsze sie znajdzie pani którą głowa nie będzie bolala
Ja to bym się czuła upokorzona biorąc pieniądze od faceta, który mnie nie chce.
ty bys sie czuła upokorzona?jak by na ciebie płacił?haha a jak by cie perfidnie i notorycznie zdradzał to bys upokorzenia nie czuła?trzeba miec swoja godnosc kobieto jak cie zdradził a macie dzieci niech łobuz płaci.To ty w domu siedziałas gacie prałas a on w tym czasie doznawał pociech cielesnych?a daj spokoj,schowaj dume głeboko w kieszeni i walcz.On skruchy nie czuł wiec ty tez nie badz litosciwa.
do 11.33 pani sie nie rzuca tylko dobrze kobiecie radzi.Ja tez bym brał detektywa,trudno.A zdradzany zawsze jest strona poszkodowana a jesli sa jeszcze dzieci?to juz nie ma nawet o czym mówic i tyle.
Nie jest łatwo dostać alimenty na siebie. Raz ze zdrada może być wynikiem kłopotów małżeńskich. Mąż mógł czuć się ze strony żony ponizany itp. Różnie z tym jest. Tak jak ktoś napisał medal ma dwie strony.