Może na takie trafiasz, ale to i tak bez znaczenia dla tekstu.
Chodzi o zakłamanie szmat, które faktycznie udają przed wszystkimi.
Dopiero z czasem wychodzą fakty, że było trochę inaczej, niż szmata opowiada.
20:03 idealnie opisujesz moją byłą, która wszystkim wmawiała że to moja wina. Po pewnym czasie ludzie się przekonali jak chciała szmata zatuszować swoją kurewską naturę. Wychodząc ponownie za mąż myślała że to coś zmieni,lecz kurwa zawsze będzie kurwą.
Heh, no to schemat jest.
Ja też po czasie od wspólnych znajomych się z niejakim zdziwieniem dowiedziałem, że to ja byłem niedobry, a ona to dobra żona i matka.
No ale było, minęło.
Szmata została szmatą, wszystkich nie da rady okłamać.
To się udaje na zasadzie takiej, że liczy na to, że się temat nie pojawi w rozmowie bez jej obecności. Ale pojawił się, potem wyszło jeszcze trochę rzeczy. Z pewnością wiele nie wyszło, ale kogo obchodzą szczegóły z życia zakłamanej szmaty :)
Może zarabiajcie tyle, żeby nie musiały wyjeżdżać? Te co mają zaradnych mężów mogą dbać o dom, swój dom a nie Włocha czy Niemca.
Miro 17:58 kobiety do takich informacji mają grupy na FB, Ostrowiec też ma :)
A co wy tacy rozżaleni na te swoje kobiety? Trzeba było zaspokajać to teraz byście nie płakali, jak mąż dba jak należy to żona nawet za granicą nie zdradzi.
Co ty gadasz za brednie, wystarczy nie dużo aby się każda rozłożyła. Nie jedna już obiecała wierność do grobowej deski i co zwykłe kurwisko. Też słyszałem jak jedna mówiła że nigdy nie pozwoliła by aby ktoś inny wychowywał jej dziecko oprócz ojca, długo nie trzeba było czekać i się skurwiła.
17:01 kurwiu naucz się czytać,a swoją drogą nie bądź taki pewny że twoja się nie skurwiła już.