Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Zdrady za granicą

Ilość postów: 97 | Odsłon: 16726 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                      • Odp.: Zdrady za granicą

                        Jakby od żadnej nie chciał i okazji nie szukał to by nie było problemu...

                        Gość_olka
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Zdrady za granicą

                          oj dzieci dzieci :D pogonic ,wymiecic na lepszy model i po sprawie !!!!! do prawdziwego zwiazku trzeba dojrzeć.

                          Gość_zaba
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 41

                          Odp.: Zdrady za granicą

                          Samotne kobiety uwielbiają niszczyć małżeństwa, po co inna ma być lepsza!A jak tak pocieszycielka łapie takiego to niech się nie łudzi ,że pozostanie tą jedną i jedyną do końca (tak jak traktował żone tak będzie traktował każdą następną).Naiwność głupiutkich samotnych panienek.Ale nich sobie wierzą w te bajeczki o księżniczkach i rycerzykach.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                          • Odp.: Zdrady za granicą

                            do tej panny a własciwie dziecka co to mysli ze jak nie ma nadprogramowych kg to ją nie zdradzi heh

                            chyba mało życie znasz

                            może zdradzic z drugą co też naprogramowych kg nie ma

                            pozatym moja sąsiadka to kobitka jak modelka ładna szczupła zadbana a mąż jej to przeciętniak i ją zdradza i to w dodatku na miejscu i wszyscy o tym wiedza a obiekt z którym zdradza jest nieatrakcyjny i co z twoja teoria??

                            ba a jak twój koles siedzi za granica to sorry ale facet to tylko facet nie takie rzeczy sie widziało i nie takie związki idealne były

                            a jeśli ktoś sobie chce wierzyc że facet wytrzyma to niech w to wierzy ja tam widziałam co sie zagranica dzieje i nikt mi nie powie że inaczej jest.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Zdrady za granicą

                            Czyli według ciebie , gościu z 13.39 facet właściwie niczym się nie różni od zwierzęcia . Nie ważne zasady , przysięgi , miłość , poczucie obowiązku - byle wsadzić bo przecież facet bez seksu nie wytrzyma ? Może mierzysz wszystkich swoją miarą , nie wiem ale żyję już trochę na tym świecie i człowiek może wytrzymać naprawdę wiele , czasem tak wiele , że brak seksu przy tym to pikuś . Wszystko zależy od motywacji i od tego jakim ktoś jest człowiekiem . W dobrych małżeństwach i bez rozłąki czasem są długie okresy bez seksu - z powodu zagrożonej ciąży czy choroby jednego z partnerów - jakoś nie zauważyłam , żeby którykolwiek dojrzały facet miał z tym wielki problem . Jest również mnóstwo samotnych osób , które latami nie mają kontaktów seksualnych i żyją . Od tego naprawdę się nie umiera a zresztą zawsze można rozładować napięcie jak za dawnych , nastoletnich czasów:)

                            Rozłąka nie jest usprawiedliwiemiem dla zdrady , może jedynie stwarzać więcej możliwości tym , którzy szukają okazji.

                            Gość_olka
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Zdrady za granicą

                            a jaka to bajka?

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Zdrady za granicą

                            To życie. Tylko trzeba nauczyć się szacunku do drugiej połowy i kochać.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Zdrady za granicą

                            życzę Tobie powodzenia, bo taki świat nie istnieje.Ale ja to powiadają jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 47

                            Odp.: Zdrady za granicą

                            ...naprawdę nie trzeba wyjeżdżać za granicę żeby "tak sie zachowywać" wystarczy pojechać na jakieś szkolenie i popatrzeć co wyprawiają niektórzy i to bez względu na płeć. Ja właśnie wróciłem z takiego i jestem zażenowany takim zachowaniem...ludzie wyglądali tak jakby się zerwali z łańcucha... a na drugi dzień siedzieli ze spuszczonymi głowami i nie utrzymywali ze sobą kontaktu wzrokowego.Jestem wolnym facetem bez zobowiązań i teoretycznie mógłbym robić "wszystko" jednakże preferuję innego rodzaju integrację... :-)tak więc wszystko zależy od hamulców moralnych ludzi, bo jak widzimy okazję można znaleźć wszędzie...

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Zdrady za granicą

                            Ależ istnieje :) To mój świat . Istnieje również mnóstwo normalnych i porządnych ludzi obojga płci . Pierwszy z brzegu przykład to kolega z postu powyżej (20.57). To , że Ty obracasz się w takich kręgach nie znaczy, że wszyscy tacy są - współczuję towarzystwa i przykrych doświadczeń.

                            Sęk w tym , żeby to właśnie ci normalni i wartosciowi odnajdywali się nawzajem - bo tylko tacy ludzie mogą stworzyć trwały i piękny związek.

                            Gość_olka
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Zdrady za granicą

                            mój brat cioteczny tak puscił swoją na truskawki....... i odbiło jej ... eee szkoda gadać nawet. Powiem tak, jest to dla małżeństwa ogromne wyzwanie, ale wszystko zalezy od ludzi. Jedni wcale nie musza wyjeżdzac za granicę, ze małżonkowi rogi dorobić.

                            Miałam przez jakiś czas doczynienia z mężczyznami w Niemczech, w sensie , ze pracowałam z nimi w firmie heh. no i powiem wam ze obrzydzenie mnie brało, bo wiedziałm że niektórzy do frenkfurtu jeżdzą w wiadomym celu, a w domu żoneczka, dzieciaczki a jak!

                            Gość_aśka
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Zdrady za granicą

                            Masz rację , to obrzydliwe . W takiej sytuacji jak np. rozłąka wychodzi cała prawda o człowieku . Czasem jest to gorzka prawda i szkoda nieraz , że wszyscy ją znają oprócz najbliżej osoby... A najbardziej cierpią dzieci i to jest niewybaczalne moim zdaniem.

                            Gość_olka
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Zdrady za granicą

                            Zgadzam się.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Zdrady za granicą

                            do gosc olka!

                            bo powinnas zrozumiec ze nawet jak ktos sie tu wypowiada ze zdrady sa to nie odrazu go krytykowac i wypisywac nie wiadomo co na ta osobe bo nikt tego nie robi złosliwie

                            tylko takie zycie jest ludzie maja swoje obserwacje i nikt tego nie pisze tak poprostu kazdy by chciał miec normalny zwiazek oparty na szczerosci i zaufaniu a ze takich mało tylko wiecej zdradzajacych niczyja wina

                            nikt tego nie popiera ale wiekszosc ludzi tak robi niestety

                            a ty zaraz rzucasz komentarze wzgledem tych co widzieli takie czy inne rzeczy

                            wiadomo rozmowa i jeszcze raz rozmowa to podstawa zwiazku a to ze ludzie nie rozmawiaja ze soba szukaja wrażeń inna sprawa

                            kiedys była taka osoba w idealnym zwiazku znajoma która "była sobie w stanie uciać reke" że druga połowa ją nie zdradza i co się później okazało dobrze ze tego nie zrobiła.................................................

                            bo ręki by już nie miała

                            i żeby jasnosc była nie popieram zdrad

                            tylko obserwuje co sie teraz dzieje

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Zdrady za granicą

                            Ale cóż się tak denerwujesz od razu ? Przecież nie krytykuję "obserwatorów" tylko współczuję im , że takie rzeczy oglądają . Współczuję , że są świadkami zachowań , które podważają wiarę w sens miłości . Jeśli ktoś kpi , że wierność i miłość to bajka i że nie zdarza się w normalnym życiu - to jedyne co można zrobić to współczuć takiej osobie , że nie doświadczyła tych uczuć . Bo dla mnie to właśnie wierność jest normalna a zdrada to patologia. A to , że zdrada staje się powszechnym zachowaniem nie czyni jej moralną normą .

                            Gość_olka
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Zdrady za granicą

                            twoje współczucie i żal niewiele się zdają samotnym matkom wychowujacym dzieci i jesli nie znasz życia nie wypowiadaj sie

                            i nie badz taka pewna że ciebie nigdy to nie spotka a co sie zagranica dzieje to sie moze wypowiadac kto był i to widział to

                            a swoimi żalami i wspólczuciem dzieciom ojca nie zastapisz

                            Gość_Gość anka 77
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Zdrady za granicą

                            Ech , ludzie , Wam to zawsze źle . Życie znam , mam za sobą 20 lat małżeństwa , poważną chorobę , kilka kryzysów - ale nie - nie chcecie słuchać starszych bo macie swoje racje i wiecie najlepiej. A ja wam powiem tak - jak się doopą myśli na początku to się potem ma życie też do doopy...

                            Gość_olka
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Zdrady za granicą

                            Olka ma rację, niepotrzebnie się oburzacie. Zdrada jest czymś złym i należy o tym głośno mówić. To dzisiejsze media, głupie seriale i temu podobne twory ogłupiają młodych ludzi, zamiast propagować wzajemny szacunek i szeroko rozumiane wartości, pokazują jakie to fajne jest rozwiązłe życie. Nie dajcie się temu omamić, nie dajcie sobie wmówić, że wszyscy zdradzają. No i przede wszystkim jak najwięcej ze sobą rozmawiajcie.

                            Gość_facet
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
    11 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.
    
    - Reklama -
    - Ogłoszenie społeczne -

    - Reklama -

    - Reklama -
    - Reklama -
    - Reklama -
    Losowa firma:
    Druk Technika Drukarki Komputery Serwis
    Branża: materiały eksploatacyjne do drukarek
    Dodaj firmę