Nie, nie przestrzegam, chociaż sie staram. Dla mnie przykazanie 5 i właśnie zdrada, jest najgorszą rzeczą jaką może człowiek, człowiekowi zrobić.
Wpakować się w romansik, jest bardzo prosto. Wyjść z niego bez ofiar, raczej się nie zdarza. Za dużo się traci takim postępowaniem. Lubię spojrzeć w lustro widząc swój honor i zachowaną twarz.
Ps. Klaudio, też się masz czym chwalić... :))))
prędzej cie kopnie niż powie ci to co chcesz usłyszeć,taka prawda,zapytaj kogoś(koleżanki)która ma to już za sobą czy żałuje tego co zrobiła czy nie?napewno żałuje,a jak ty możesz spojrzeć swojemu chłopu prosto w oczy ?,jeszcze pożałujesz tego co robisz,przekonasz się o tym,i jak twój będzie miał honor to zostaniesz sama i tak się będziesz odbijała od faceta do faceta a uroda przeminie i klaudia będzie sama spędzała wieczory i zastanawiała się co najlepszego zrobiła,dobrze jej było to chciała gwiazdke z nieba porwać a urwała zgite jabłko.
nie zawsze się żałuje:))))))))))) czasami zdrada wychodzi na dobre!!!! Gdyby mnie mój ex nie zdradzil nadal byłabym w tym chorym związki "dla dobra dziecka" i dziękuję Bogu żę wróciłam wczesniej do domu!!!!!!!!!!!!!!!
A ja zawsze myślałam że zdrada jest prywatna sprawą osoby która zdradza, lub tej która jest zdradzana...a tu proszę, jaki popularny wątek!
To wszystko jest fajne do pewnego czasu,potem przywiązujesz się, plączesz się w uczuciach , i już nie ma idealnego wyjścia bo ktoś na tym ucierpi .
To nie jest fajne, raczej tragiczne.. Nie wiem co wami kieruje ale czytając to wszystko czuję się naprawdę szczęśliwym człowiekiem, potraficie dowartościować, dzięki ;)))
P.S. Nie zdradzałem, nie zdradzam i zdradzał nie będę ;)
a ja zdradzałam, zdradzam i będę zdradzała, mam takiego męża że ie żałuję tych kradzionych innej kobiecie chwil szczęścia
Wiem ze mogę tego załować i pewnie będę ale chciałam się tylko wygadać, poczuć choć mała ulgę.Nie potrafie zrezygnować z tego drugiego mężczyzny.....
Ja rowniez zdradzam. Nie zaluje nawet jednej chwili spedzonej z tym " drugim" mezszczyzna.
To jest wspanialy czlowiek i nie chodzi tylko o seks. Swietnie sie dogadujemy pod kazdym wzgledem. Mam gdzies co inni pomysla. Uwielbiam Go
wcale nie jest powiedziane że bedziesz żałować..stare slogany o sumieniu i innych pierdołach dziś życie co krok jest takie że trzeba wybierać..a sumienie to zostawmy w spokoju bo co krok byś my musieli sie zastanmawiać czy coś wypada czy nie..żyj dziewczyno i korzystaj z życia!!!!!!
a czy jak tobie ktoś zrobił coś złego to się zastanawiał jak Ty bedziesz się czuła???????????? i gdzie wtedy były te "sumienia" miej wszystko w 4 literach i rób tak aby Tobie było dobrze!!
zdrady są,były i będą tylko jedni to robią mniej lub bardziej umiejętnie:)))
Jak to zrobic umiejetnie zeby sie nie wydalo? Pewnie padna odp nalezy uwazac, likwidowac historie, kasowac smsy.... Co jeszcze,prosze o podpowiedz. Nie zrezygnuje z tego co jest miedzy nami,ale nie chce tez zeby sie wydalo. Nie chce aby wspolmalzonek dowiedzial sie o tym co robie (chociaz to dla mnie nic zlego)