czy ktoś może mi poradzić jak zgłosić awarię do ZEORK - u . Żaden z dostępnych telefonów nie jest aktywny . Od piątku , od godziny 21.00 nie mogę się dodzwonić . Telefony są napewno odłożone , bo napewno cały czas nie są zajęte . W poniedziałek zrobię awanturę w tym ich b...u . Tylko opłaty umieją ściągać i odciąć prąd od niepłacących .
Dzwoniłem na 991 a w słuchawce informacja że ten numer nie istnieje
1. Zeorku nie ma już kilka lat. Jest PGE Dystrybucja z siedzibą w Lublinie i PGE Obrót z siedzibą w Rzeszowie
2. System telekomunikacyjny nie wytrzymuje napływu kilkudziesięciu połączeń w jednym czasie, telefony się blokują.
3. Prawo pracy zabrania pracy dłuższej niż 13 godzin dziennie (mandat karny 2.500zł)
4. Do usuwania awarii na słupach i stacjach należy mieć odpowiednie uprawnienia które zdobywa się często latami, także nikt z łapanki nie może usuwać awarii (bhp)
5. Brak przyjęć do pracy od kilkunastu lat, programy dobrowolnych odejść
6. Obecnie Rejon Ostrowiec został powiększony o tereny powiatu zwoleńskiego i lipskiego
7. Ludzie nie pozwalają na wycinkę drzew pod liniami.
8. W najbliższym czasie ma powstać centralne centrum zgłoszeniowe, tam telefony będą odbierać konsultanci
9. Systemy GPS na samochodach nie pozwalają na przekraczanie prędkości powyżej 50km/h
10. Niech Ci co nie znają specyfiki pracy w energetyce głosu nie zabierają.
Skoro rejon się powiększył to i centrum zgłoszeniowe powinno być powiększone nie byłoby takiej sytuacji jaka miała miejsce.
Sprawa prosta za takie ściągane od ludzi pieniądze trzeba zwiększy c zatrudnienie żeby odbierali telefony i usuwali awarie a nie piękne budynki wystawiać i udawać że na papierze wszystko pięknie jest. Klient ma prawo dzwonić w razie awarii i spodziewać się naprawy bo takie ma prawo. A dyrekcja niech myśli jak to zrobić i to tak by pracownicy nie tyrali po 13 godzin. Za to bierze ciężkie pieniądze żeby ruszyć głową . Więcej ludzi a nie oszczędzanie tam gdzie to nie logiczne jest.
Ostrowiecki ZEORK to kupa Gów.a