Eh, dziadu...
czyli rośnie :)
to frustracja to chyba nie żaden NOP ?
raczej POP ?
Nie szczepiłem się. Zatkało foliarskie kakao?
Ale po co nam o tym mówisz ?
A skoro masz takie pozytywnie nastawienie do szczepionki kowidowej, to co stanęło na przeszkodzie ?
Na więcej nie stać ?
To dobrze oddaje sytuację "w pełni wyszczepionych":
"Psychologicznie wygląda to tak, jak w przedszkolu. Pani powiedziała, że jak dzieci będą grzeczne to wyjdą na podwórko i pograją w piłkę. W skład grzecznego zachowania wchodziło zjedzenie surówki z talerzyka, brak krzyków i przepychanek oraz narysowanie laurek dla pani dyrektor. Dzieci wykonały wszystkie zadania z pełnym zaangażowaniem i precyzją, po czym usłyszały od pani, że jednak na podwórko nie wyjdą, ponieważ pani dyrektor obawia się niepożądanych zachowań i cały cykl wychowawczy trzeba będzie zaczynać od początku. Dokładnie w taki sposób, jak dzieci, żeby nie powiedzieć, jak smarkaczy, pan Niedzielski, Morawiecki i Dworczyk potraktowali „przeszczepów”. Miały być wakacje na luzie, miały być kina i teatry bez maseczek, wreszcie miała być pełna odporność i 100% gwarancja nieśmiertelności, tymczasem będzie trzecia dawka i to prawdopodobnie odpłatna.
"
Już to kiedyś pisałem. Wyszczepieni po prostu się boją, chociaż głośno tego nie mówią. Ktoś ich centralnie zrobił w balona, potraktował jak króliki doświadczalne i zabawił się ich kosztem. Ja nawet ich rozumiem.
W kolejnych zakladach pracy beda wymagane certyfikaty. To samo u pobierajacych socjal
Mokry sen kowidowego foliarza :)
To się szczep bo ci na chleb nie da mops. Każdy może zmienić pracę. Póki co nigdzie przymusu nie ma. Ja akurat pracuję u siebie więc twój strach czy przymus mnie nie interesuje. Jednak wydaje mi się że ty wyszczepiony i stąd nerwy. Zdrowia życzę.
Trzeba czytać a nie słuchać niedoinformowanych sąsiadów. Będzie trzecia a i pierwsza odpłatna dla chętnych po terminie szczepienia. I bardzo dobrze. Nie życzę nikomu tej choroby ale jak dopadnie tych zaprzańców to rodziny w mig wyszczepią. Moja córka pracowała w szpitalu Covidowym, opowiadała, nikomu nie życzę tej choroby. Ci anty zrozumieją jak zachorują. Powinna być kara za roznoszenie choroby przez nie zaszczepionych. Mieszkacie na zadupiu w Ostrowcu, powielacie głupoty i nie macie pojęcia o tej chorobie.
Jeszcze jakis czas bedzie darmowa, pozniej 5 stow od dawki. Jak covid przepierdoli jedna lub drugą to same poleca sie szczepic
O, to właśnie sfrustrowany wyszczep - agresja aż kipi, żeby tylko jemu kowid nie "przypierdolił" - chyba tego się właśnie obawia :)
Gratulacje, że ty masz. Większość ludzi nie neguje istnienia koronawirusa. Oni tylko się nie chcą szczepić jakimś wynalazkiem, który może przynieść więcej szkody niż pożytku.
No tak, córka w szpitalu pracowała... to tata ałtorytetem...
O raju, jaki wysyp antyszczepow :)))
Bedziesz mial antyszczepa niedlugo sie może przekonasz,ale nieżycze ci tego...