17:47
Następny który nie rozumie tekstu pisanego!Problemem nie są zamknięte ulice na czas biegu lecz zła organizacja polegająca na tym że jak się wyłącza daną ulicę z ruchu to wjazd do niej powinien być zamknięty by nie doprowadzić do wjazdu i uwięzienia tam pojazdów.Karetka pogotowia uwięziona tam ratowała się przejazdem chodnikiem(zamknięty szlaban) przez plac Browaru Kultury.
17::33, może twój móżdżek tego nie ogarnia, ale miasto jest dla wszystkich, a nie tylko dla twojej wygody.
Co ma jedno do drugiego?Ktoś nie stoi 30 minut na włączonym silniku.Po pierwsze to nawet nie wolno.
Ale sie stało. Trzeba było zapoznac się jak biegną i godz. byś nie miał problemu. Myślący człowiek wie, że co roku są biegi w Ostrowcu.
Bieg uliczny, mozna wyznaczyć trasę nie paraliżując całego miasta. To nie trwało 30 min. Tylko od rana pozamykali „mistrzowie” ulice. A przeciez mozna taki bieg przeprowadzić kilkoma ulicami w jednej dzielnicy( biegacze moga przebiec kilka razy te sama trasę). Nieudolność i jeszcze raz nieudolność. I do tego jeszcze arogancka Straż Miejska. Taka wyobraźnie maja nasze władze.
Ojej tragedia bo kawałek musiał się przejść na nóżkach to wyjdzie tobie na zdrowie
Tak, tak popieramy jedynie sluszna władze w miescie, choćby największe głupoty robiła. Boimy sie o swoje posadki?
Jakby nie było w Ostrowcu biegów napisaliby, że wszędzie są, a u nas nie. Sami by się położyli na jezdni, żeby chć ulice zamknąć. Tacy właśnie są ostrowczanie - wiecznie niezadowoleni, krytykanci, zajmujący się wszystkim, ale nie sobą, a przy tym niczego z siebie nie dają.
Obrońcy lokalnej władzy- nie da sie obronić waszymi wpisami nieudolności tej władzy. Pseudoorganizacja Biegu Niepodległości tylko to potwierdza. Nie da sie tego obronić niezaleznie co napiszecie
A kto napisał żeby nie było 7.
34???? Znowu problem ze zrozumieniem prostego tekstu ...niestety :(
Normalka,można było to zrobić na Gutwinie i po temacie,ale ...nie było aż tak źle.Przeglądałem fotki i brakło mi Dasiosa ze swy giermkiem kozłem.
Ta..a Ostrowiec to taka metropolita że sparaliżowało ruch.. byłem akurat w tym momencie i stało kilka aut typowych maruderów jeżdżących bez celu po mieście..takie zoombi jak w marketach