nie mogę ich unikać bo to rodzina. co robić?
Chory jesteś na glowe? Czy to podpucha???
Dlaczego chory? Od zawsze wiadomo, że z rodziną najlepiej się wychodzi na zdjęciach i ważne, aby się ustawić pośrodku, bo z boku, to wytną. Autor nie sprecyzował, czy chodzi mu o jego małżeństwo, czy rodzinę z racji genów.
Czy to maz i dzieci, czy dalsza rodzina? Jesli dalsza, to wyjazd by tu pomogl. Najlepiej jak najdalej.
Nie Ty jeden masz taki problem. Z moimi synami i żoną czuję się dobrze, ale jeżeli chodzi o moich rodziców czy teściów, lub rodzeństwo żony i moje no to jest dramat. Staram się unikać jakichkolwiek kontaktów z nimi. Trzymam ich jako "rodzinę" w pakiecie minimum czyli tylko świętą i jakieś duże uroczystości. Wiem, że zaraz połowie forum się to nie spodoba,ale są ku temu powody z których nie muszę się tutaj nikomu tłumaczyć.
oni są jacyś tacy nerwowi w nieprzyjemny sposób i już po paru minutach w ich towarzystwie te ich nerwy mi się zaczynają udzielać i mam ochotę wstać i wyjść, to chyba nie jest ich wina, no ale to moja rodzina i jest mi trochę wstyd że tak o nich myślę
Kiedys zatesknisz jak ich braknie,ale bedzie za pozno
Raczej nie zateskni, skoro ich unika, to nie wiele straci. Ja go doskonale rozumiem, bo mam podobnie z niektórymi osobami w rodzinie, po prostu nadajemy na innych falach i nic tego nie zmieni.
Zmień radioodbiornik, czytaj: swoje serce, a będą działy się cuda 11.40. Trzeba zacząć od siebie- inaczej się nie da :))
Jak to nie ich wina. Ich wina. Mogą nie być nerwowi, ale są. Nie ma co owijać w bawełnę. Niestety rodziny się nie wybiera, ale przyjaciół już można. Jak coś cię wyniszcza, to się od tego odetnij. Eh, ta presja społeczna.
Tuco Benedicto Pacifico Juan Maria Ramirez
Ja bym ograniczyla te kontakty do minimum i starala sie nie czuc zle. Masz prawo byc zdrowy i szczesliwy, a niektorzy sa po prostu toksyczni, rodzina czy nie.
Jeśli tak źle się czujesz wśród rodziny to faktycznie ogranicz kontakty z nimi. Zapewne oni będą z tego bardziej się cieszyć niż ty.
Pamiętaj ze rodziny się nie wybiera za to męża, żonę czy przyjaciół zawsze możesz zmienić .
Dosyc sie wydajesz sarkastyczny. Seksu znowu nie bylo ostatniej nocy?