Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
            • Odp.: źle się czuję w towarzystwie własnej rodziny.

              No cóż czasem bywają takie dni, że nie można dogadać się nawet z bliskimi, ale czy na pewno to powód, żeby od razu ich nie tolerować? Faktycznie wyjazd na dłużej może rozwiązać twój problem, a przede wszystkim może uświadomisz sobie niektóre rzeczy i sprawdzisz czy bez rodziny jest faktycznie tak dobrze.

              Gość_Ada
              Zgłoś
              Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 15

      Odp.: źle się czuję w towarzystwie własnej rodziny.

      Mam to samo. Z rodzeństwem nie widuje się tygodniami. Ciagle maja zal ze mnie w życiu wyszło a im nie. Że mam fajne dzieci, spoko męża, dom pracę, auto z salonu. Ciezko na to pracowalismy cale zycie. A rodzeństwo bezrobotne, stoi w kolejce po zupki z darów. Liczą tylko na drapane. Nawet uważają, ze powinnam im pomagac w tajemnicy przed mezem. Zalozyc osobne konto i ich finansować.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: źle się czuję w towarzystwie własnej rodziny.

        A ja tam nie narzekam, jest miłość wajemna i dobro - no czego chcieć więcej?

        Gość_Szczęśliwa
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: źle się czuję w towarzystwie własnej rodziny.

          Moja rodzina wydawała się być aniołami,dopóki nie rozpoczęły się tematy związane z majątkiem.Siódme dno piekła.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: źle się czuję w towarzystwie własnej rodziny.

            ja zle sie czulam z moim bylym, dusilam sie w zwiazku odeszlam czuje sie teraz dopiero szczesliwa :)) nie da sie byc z kims kogo sie nie kocha tak sie nie da

            Gość_ula
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: źle się czuję w towarzystwie własnej rodziny.

              Z tym niekochaniem innych to jest tak, że najpierw musimy kochać siebie by następnie kochać innych - sprawdziłam, to naprawdę działa. Żeby zaś kochać siebie co tylko z pozoru wydaje się oczywiste, trzeba sięgnąć aż do źródła prawdziwej miłości. Pozdrawiam

              Gość_Szczęśliwa
              Zgłoś
              Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 22

            Odp.: źle się czuję w towarzystwie własnej rodziny.

            nie jestescie sami z takimi problemami, ja musze mieszkac w jednym domu z ciotka, ktora jest jest chyba najpodlejszym czlowiekiem jakiego znam, jest msciwa do granic mozliwosci, nic nie robi tylko rozmysla jak tu manipulowac innymi zeby uwierzyli jaka to jest chorowita i nieszczesliwa, za aktorstwo powinna oscara dostac, a prawda jest zupelnie inna, ale tak potrafi grac przed innymi ze nikt by nie uwierzyl jakie jest jej prawdziwe oblicze. najpierw manipulowala rodzicam a teraz probuje za wszelka cene reszta rodziny, a potem smieje sie za plecami zadowolona ze jaka to jest cwaniara.buntowanie innych to jej specjalnosc, co do tematow jak tu zdobyc majatki jest pierwsza, nawet kosztem reszty rodziny, mysle ze zdolna by byla nawet do najgorszego zeby tylko wszystko zagarnac dla siebie i swojego dziecka, ktoremu tez zlasowala mozg nie wspominajac juz o mezu z ktorego uczynila swoim niewolnikiem w doslownym tego slowa znaczeniu.nikomu nie zycze takiej osoby w rodzinie. gdyby nie ona wszystko wygladalo by inaczej i rodzina w zgodzie by zyla.

            Gość_ja
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: źle się czuję w towarzystwie własnej rodziny.

              to dlaczego się nie wyprowadzisz,a mieszkać nie musisz

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: źle się czuję w towarzystwie własnej rodziny.

                jej niedoczekanie :-D

                Gość_ja
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: źle się czuję w towarzystwie własnej rodziny.

                  Ciekawe czy ty z 18.58 byś się wyprowadziła, w gębie to każdy mądry.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: źle się czuję w towarzystwie własnej rodziny.

                    no gębę to ty masz i nie dziwię się że ciotka z tobą nie może wytrzymać ,na czymś ci zależy?

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: źle się czuję w towarzystwie własnej rodziny.

                      a skad wiesz ze nie moze ze mna wytrzymac?

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: źle się czuję w towarzystwie własnej rodziny.

                        z 19.42 widac ze nawet nie umiesz ze zrozumieniem czytac wiec po co sie tu udzielasz? a moze bronisz bo z opisu ktos ci przyszedl na mysl? moze ty jestes taka sama z charakteru i stad taka twoja reakcja.

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: źle się czuję w towarzystwie własnej rodziny.

                          i dziwna rzecz gosciu z 19.42 ze kazdy tu wyrazil swoja opinie a ty sie przyczepilas akurat mojej wypowiedzi, chyba sie domyslam kim jestes.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 30

                        Odp.: źle się czuję w towarzystwie własnej rodziny.

                        No a skoro nie moze ze mna wytrzymac to jej poradz zeby sie wybrowadzila bo nie musi ze mna mieszkac.

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: źle się czuję w towarzystwie własnej rodziny.

                          Taka ciotka to potrafi cala rodzine roz.......ic! Wystarczy jedna toksyczna osoba aby pozostali w rodzinie nie czuli sie dobrze. Wspolczuje Ci!

                          Gość_Piotr
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 32

      Odp.: źle się czuję w towarzystwie własnej rodziny.

      Możesz unikać, bo jesteś dorosły i to Ty podejmujesz decyzje. A jeśli całkiem się nie da, ogranicz kontakty do minimum.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: źle się czuję w towarzystwie własnej rodziny.

        W każdej rodzinie są jakieś problemy.Jak matki są toksyczne,to co mówić o siostrach i braciach zawistnych z powodu zazdrości.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
WarszawaRemont.com
Branża: Remonty
Dodaj firmę