czy kos tam pracuje macie jakies opinie ?
kumoterstwo do potęgi wśród pracowników / spójrz po nazwiskach kto tam pracuje - matki , córki , synowie , synowe , zięciowie itp . Strach się do kogoś odezwać .
I co z tego ?, mają pracę, pracują. O co tobie chodzi ?
a w której firmie nie ma kumoterstwa? w każdej znajdą się kombinacje rodzinne.
Ważne żeby nikt na nikogo nie kapował.
ostatnio dużo ludzi zwolnili poobniżali stawki oczywiście dla podwykonawców których pracownicy zarabiają po tysiąc złotych i są traktowani jak śmieci, biali murzyni. Jest to żerowanie na bezrobociu tego miasta i publiczne upokorzenie.... szkoda słów
a co możecie powiedzieć o ochronie złomhutu z firmy impel? Jaki jest kierownik i wogóle cała atmosfera?
panowie a co sie dzieje w wal
mój kolega tam pracował do nie dawna samom prace sobie chwalił . ale miał zastrzezenia co jednego kierownika który podobno nie ma pojecia o robocie a wielki znawca, pozatym słyszlem tez ze nie za dobrze traktuje pracowników.
też tak słyszałem że jeden z kierowników pan K jest jakiś nie halo, i że przez niego ludzie z pracy powylatywali.
pan k. podobno stosuje mobing wobedz ludzi to sa jego slowa " jestem tu kierownikiem i bede robił z wami co bede telko chciał"
taki wazny i madry kierownik a tyle drzew kazał wyciac i to nie legalnie a nikt nic z tym nie robi . ciekawe czy dyrekcja wie o tym
coś pan K dobrze języka polskiego nie zna, tyle błędów w jednym zdaniu. Wstyd. To się tyczy wpisu z godziny 13.58
M.K to człowiek od zwalniania ludzi i ich poniżania, powinien ktos za niego sie wziasc!!! i nie piscie nic o ludziach tam pracujacych i nic zwiazane z tematem zlomhutu,bo byc moze on wpadl na genialny pomysl i tutaj szuka powodu do zwolnieni kolejnych osob!!!
Słyszeliście może o kradzieży koloru przez jakiegoś brygadzistę marka? Co to za temat? Czy ktoś został ukarany?
M.K.to chory człowiek na zakładzie wszyscy się go boją bo gdy ta menda wyjdzie na zakład musi się zawsze do kogoś przyjeb.Co do szefa ochrony to kolega marcin ma zajebistą racje w ochronie pracują ludzie z grupą sami inwalidzi a oni im każą chodzić po dworze w czasie deszczu śniegu czy dużego mrozu bez dachu nad głową na wartowni syf total w szatni na głowy się leje z dachu kibel śmierdzi po prostu zastraszanie całego zakładu od ochrony po pracowników,sam szef ochrony A.A.zastraszał chłopaków których zwolnił że jak będą fikać to na mieście nie znajdą pracy mam nadzieję że ktoś w koncu zrobi z nimi robotę bo jak tak ma być to w końcu ktoś nie wytrzyma i dojdzie do tragedii
jak to może pan A.A. zastraszać? Mobing stosuje? Mobing jest karalny. Niech się więc zastanowi czy mu się to opłaci? Bo ktoś może stracić prace.
Długotrwałe, systematyczne prześladowanie psychiczne jednostki przez jedną lub kilka osób, przy milczącej zgodzie lub obojętności pozostałych członków grupy bywa nazywane mobbingiem lub psychoterrorem. Jest to zjawisko społeczne mogące pojawić się w każdej grupie ludzi, a często ofiara mobbingu pełni rolę kozła ofiarnego. Prześladowca (nazywany także mobberem) ma wyższy status w grupie niż ofiara lub równorzędny jej.
Zastraszanie
Ofiara mobbingu może być zastraszana na wiele różnych sposobów, przez aluzyjne lub bezpośrednie komunikaty o zagrożeniu jej pozycji zawodowej i/lub społecznej w firmie, a nawet jej poczucia bezpieczeństwa fizycznego. Lęk mogą wywoływać u ofiary także inne, bardziej pośrednio zastraszające działania mobbera, takie jak: nadmierne kontrolowanie pracy osoby mobbowanej, fizyczne jej izolowanie lub utrudnianie jej komunikacji z otoczeniem, wydawanie niemożliwych do wykonania poleceń, zlecanie zadań znacznie przekraczających jej kompetencje, itp. Zastraszenie jest formą mobbingu stosunkowo łatwą do rozpoznania, często bardzo prostą i prymitywną. Czasem całkiem otwarcie używana jest tu agresja, szczególnie przy pogróżkach.
Mobbing jest to bezpodstawne, ciągłe i długotrwałe dręczenie, zastraszanie, prześladowanie, szykanowanie człowieka w pracy nie tylko przez przełożonego, ale czasem także przez współpracowników, powodujące poczucie bezsilności, upokorzenia i krzywdy, prowadzące w konsekwencji do ogólnego złego samopoczucia i pogorszenia stanu zdrowia ofiary.
Od 1 stycznia 2004 r. pojęcie mobbingu zostało wprowadzone do kodeksu pracy, zgodnie z którym pracodawca ma obowiązek zwalczania mobbingu w swoim zakładzie pracy, a mobbowany (dręczony) pracownik może dochodzić odszkodowania od pracodawcy [Ustawa o zmianie ustawy – Kodeks pracy oraz o zmianie niektórych innych ustaw z dnia 14 listopada 2003 roku (Dz. U. 2003 nr 213 poz. 2081)].
14;58 masz rację, wcale bym się nie zdziwił gdyby był to kolejny poroniony pomysł tego pana, znając jego metody pozyskiwania informacji o innych, szantażowania i napuszczania pracowników przeciwko sobie.