A pozwolenie na powycinanie kilkunastoletnich drzew wokól i na terenie Złomhutu to ten pan miał?
piszesz ze miał pozwolenie to dlaczego kazał zasypywać liśćmi pniaki (pewnie żeby się nikt nie przewrócił o nie).
Właśnie nie miał pozwolenia i dlatego kamuflaż najlepszy.
tak kolego jest tam A.A nie robi nic M.K prowadzi na terenie złomhutu mobbing wmawia ludziom że nie tak robią wszystko znęca się nad nimi a za biuro nie ma się kto wziąć a tam pracuje sama rodzinka wujki stryjki ciotki szwagry itd na miłość boską niech ktoś z tym coś zrobi a najlepiej pana M. K. wyślijcie na leczenie
M.K. nie posiadał pozwolenia na wycinkę drzew jest on panem na swoich włościach nikt nic z tym nie zrobi gdyż np. leśnictwo woli łapać w takich sprawach bezrobotnych a co do mobbingu hehe musieli byście dać na tacy Państwowej Inspekcji Pracy dowody a i tak było by to mało . Niektórzy zapomnieli że większość pracowników firm podwykonawczych wymieniać nie będę kto zna temat to będzie wiedział o jakie chodzi PRACUJĄ NA CZARNO od paru ładnych latek i co w związku z tym ? a więc g...no bo nic nikt im nie zrobi bo gdy tylko inspekcja nasza kochana się zapowie z wizytą kierowniczek poleci do szefa i jak za dotknięciem czegoś magicznego nagle wszyscy podpisują umowy zlecenia z datą wsteczna dnia poprzedniego. Więc możemy sobie tylko pogadać nic więcej pozdrawiam pana K. jest on jak napoleon hehe 130 cm wzrostu a co za tym idzie z manią wielkości :)))))))
nie ma pozwolenia a po z tym ziemia z produkcji była wywożona zaraz za ogrodzenie zakładu , pan legalny a ludzi zwalnia za pierdoły chory człowiek
zapewniam i ze to forum nie jest założone przez m.k. . założono go aby sie dowiedzieli inni jak tam jest . morzę nadejdzie ten dzień i dyrektor a.k sie troszke obudzi i zobaczy to forum i i zrobi porzadek z z tym kierownikiem
znając pana m.k to jak przeczyta to to się wyprze tego co tu pisze jak by był prawdziwym facetem to by przyznał rację . ale on nawet kolegów się wyprze no chyba ze potrzebuje coś od nich to w tedy inny człowiek i tak samo w pracy jak potrzebuje coś jest cacy ale jak ty potrzebujesz wolnego to by cie zjadł nie to L.B szacun na całej linij zarówno pan A.K równy gość .
co wy macie z tym że forum to założył pan M.K.? Czy już zwykły obywatel nie może założyć takiego forum żeby cały Ostrowiec dowiedział się co dzieje na Złomhucie?!!!!
Napewno jest konfidentem ale to w 100% nie jego pomysł. Aż taki genialny to on nie jest. I nie zapominajcie że takich wybitnie zdolnych i uniwersalnych ludzi najłatwiej wpędzić w kozi róg.
To niech się dowie jak najprędzej bo niebawem nie będzie już czego ratować!!!
Witam wszystkich na tym forum! Jestem byłym pracownikiem Złomhutu i to co czytam co wyprawia pan MK to przechodzi ludzkie pojęcie . Pomagałem panu MK przeprowadzic się do naszego miasta i wierzyłem że będąc na stanowisku kierowniczym , wzbudzi szacunek i będzie człowiekiem którego relacje z pracownikami będą miłe i przyjemne. Niestety , kiedy odchodziłem z firmy pan MK był już innym człowiekiem jakiego poznałem w Kielcach. Ostrowiacy to ludzie którzy nie dadzą sobą pomiatac jak smiecie . wystarczająco przeszli przez ostatnie lata. Dlatego Marcinie wracaj do Krasocina i nie pokazuj się tu więcej. Pozdrawiam pana AK którego nie lubiłem ale szanowałem.
Pewnie pan A.A. sam się boi o swój tyłek i dlatego tak się mści na wszystkich, ale kto pod kim dołki kopie sam w nie wpada. Niech się więc trzyma na baczności.
podobno wszyscy z biura wiedza o forum a nawet a.k . a m.k jak pracował tak pracuje dalej mimo ze jest kierownikiem ochrony na zakładzie działy się różne rzeczy kto zna temat to wie co chodzi gdyby a.k nie zareagował to to było by tak dalej wiec poco jest m.k wygląda na to że tylko po to żeby psuć opinie firmy wypracowana przez tyle lat. a przecież takie zachowanie jest karygodne .
Tak się składa, że pracowałem z p. A. i jest to człowiek bardzo w porządku !! Pracowało się z nim bardzo okay..Tak się tez składa, ze miałem taka niespotykaną radośc i przyjemność miec stycznośc z panem m.k. I jest to małostkowy, żenujący człowiek..Nic sobą nie reprezetujący i nie zasługujący na jakikolwiek szacunek...
skąd go dyrektor wytrzasną pewnie jakis znajomy albo rodzina jak wszyscy i zeby nie wiadomo jaką prawdę tu pisali nic się nie zmieni na zakładzie.
Ja na szczęście jestem już byłym pracownikiem tej spółki i co tam się dzieje pod rządami tego pana m.k. jest karygodne, chociażby taki fakt, że na zakładzie znajduje się maszyna do strzępienia złomu, gdzie widnieją tabliczki "wstęp wzbroniony" zresztą w pełni słusznie, ponieważ często mają tam miejsce wybuchy (słyszalne zresztą na terenie całego miasta), które rozrywają części tej maszyny, odłamki z uszkodzonych wentylatorów wylatują na odległość kilkunastu metrów, cudem jest , że jeszcze nikogo to nie zabiło, ale pewnie wkońcu dojdzie do nieszczęścia, a dlaczego? dlatego, że pan m.k. karze pracownikom wchodzić tam co godzinę!
Żeby było śmieszniej pan m.k. pełni również funkcję BHPowca na tym zakładzie.
Pewnie tak, należałoby wylać z pracy najpierw pana M.K. a potem pana A.A. a nie innych niewinnych ludzi, którzy teraz nie mają za co swoich rodzin wyżywić, ale czy taki jeden z drugim się nad zastanowił jak zwalniał ludzi. Nie!!! Dlatego życzymy im tego samego, niech posmakują jak to jest być bez pracy!!!