Dlatego to będzie działać na 5g. Testy technologii oczywiście wykonywane są na innych chipach. Jeszcze nie ma odpowiedniej infrastruktury 5g aby testować inne chipy. To samo z bateriami.
Pomyślałeś kiedyś dlaczego miasta płaca za chipowania zwierząt?
https://www.wroclaw.pl/portal/bezplatne-znakowanie-psow-i-kotow-2020-lista-lecznic-wroclaw
Dlatego ze chcą jak najwiecej potestować zanim zaczną chipowac ludzi.
ale o co ci chodzi w ogole bo nie wiadomo, negujesz że chcą czipować czy co? testy DNA zbierają na calym swiecie żeby dopasowac czip do danej grupy etnicznej bo głupcy po likwidacji gotowki ustawia sie po czipy. po to byl covid żeby miedzy innymi zlikwidowac gotowke bo zarazki na niej okrutne, i tym mowie od stycznia
Ocho, będzie działać, tylko jeszcze nie działa, bo nie może. Klasyczna wolta w wykonaniu foliarza złapanego ze spuszczonymi gaciami :)
A co ma wspólnego popularność płatności kartą z chipowaniem? No dajesz, czekam, jak rząd nami steruje za pomocą drogich wszczepów, które mają tylko kilka metrów zasięgu. Przypominam, że popularność gotówki malała już przed covidem.
"żeby dopasowac czip do danej grupy etnicznej " - jak będzie dobrze dopasowany to będzie oszczędniej gospodarował energi i będzie miał większy zasięg? będzie też pozwalał razić prądem z baterii montowanej dodatkowo w dupie?
Zatem covid to zbędne narzędzie, bo karta i tak by wyparła gotówkę, tak jak samochody wyparły powozy konne. No i co z tymi chipami? Jak dokładnie działają, skoro nie mają prawa działać?
Nie znam szczegółów technicznych ale łatwo sobie poszukać że czipowanie już od dawna jest faktem.
" Już w 2010 roku Mark Gaston przeprowadził pewien eksperyment. Naukowiec wraz ze swoim zespołem wykazał, że możliwe jest zarażenie człowieka komputerowym wirusem, który w ramach eksperymentu przesłano do ukrytego w ciele chipa. Zainfekowany cyborg stał się tym samym nosicielem wirusa i przenosił go na znajdujące się w pobliżu urządzenia elektroniczne. "
Więcej: https://www.antyradio.pl/News/Chipowanie-ludzi-to-dzielo-Bestii-25900
Jak to, ty nie znasz szczegółów technicznych czegokolwiek...? Przecież jesteś ekspertem m/in. od 5G.
Niezły odlot - owszem, teoretycznie możesz mieć chip w ciele, teoretycznie można go zhackować i wpuścić wirusa, ale ten nie będzie miał ani możliwości samoistnego infekowania innych urządzeń (nie ma czegoś takiego jak wirus, który sam przejmuje kontrolę nad innymi urządzeniami - do tego potrzebny jest ludzki umysł, inaczej hackerzy byliby zbędni), ani wpływu na twoje ciało (nie wymyślono jeszcze urządzenia kontrolującego ludzki umysł). Być może takie próby już są, ale to tylko nasze przypuszczenia. To sfera science-fiction. Zapytaj kogokolwiek, kto ma jakieś pojęcie o działaniu sieci informatycznych czy telekomunikacji, to zrozumiesz, jak bzdurne rzeczy wygłaszasz.
I jak tam, wymyśliłeś już? To te chipy to w końcu RFID, Bluetooth, Wi-Fi czy 5G? Zadecydowaliście już w Radzie Szurów Polskich?
Różne chipy działają w różnych technologiach to chyba oczywiste. Masz myszkę na blutooth po kablu etc
Te do szczepienia zwierząt rfid, testują infrastrukturę etc
Te dla ludzi w przyszłości 5g
ty masz płytki problem z zasięgiem czipa? a zobacz jak działa 5g
Nowa technologia chipa wraz z zawarta w nim częścią radioaktywna, która to może aktywować się poprzez zdalne zdjęcie osłonki po prostu cię unicestwi poprzez rozpad komórek. Masz takie rzeczy w komórce? To będą chipy które będą działać na twoje ciało.
Coś poszło nie tak. U innych ciężkie uszkodzenia neurologiczne i majaczenie "zabili Boga". Przypominam że nazizm nadal jest i istnieje, na biegunie jest przejscie do Nowej Szwabii pilnowane okropnie przez wojsko.
_______________________________________________
Mówię wam ludzie foliowy to opłacany pajac,
zadanie - robić ruch na stronie... ;D
_________________________________________________
"Szczepienia to w końcu jeden z najszybciej rozwijających się sektorów światowej gospodarki w XXI wieku. Jego wartość to już 50 mld dolarów rocznie, a w nadchodzących latach sprzedaż ma rosnąć szybciej niż do tej pory. Dla koncernów to zatem nie tylko kwestia poważnych dochodów, ale i prestiżu."