Ale twój prezydent mówi tak samo.
To jest w języku łacińskim. Łacina używana była w kościele do 1965 roku do Soboru Watykańskiego II, gdzie wprowadzono język narodowy danego kraju do liturgii kościoła katolickiego. Zanim coś napiszesz - zastanów się np. w jakim to jest języku.
Po co się zastanawiać, jak można pieprzyć bez chwili namysłu co ślina na język przyniesie?
17:09 nie wiem, dlaczego tak robisz. Może ktoś bliski pomoże ci zrozumieć?
15:54 i co w związku z tym? Notabene też już mówić nie wolno? Żadnego przysłowia, czy powiedzenia też nie wolno powiedzieć? Przecież wiem i ty też wiesz, że requiescat in pace jest w języku łacińskim.
Koniec dyskusji. To jest wątek poświęcony zmarłemu. Niech spoczywa w pokoju.
Temu od angielskiego tłumaczyłam.
Pogrzeb śp. Wojciecha Kotasiaka odbędzie się w środę 22 lipca g. 11.00
w kościele na Piaskach.
Ileż wspaniałych rozmów, spotkań w muzeum, wystaw, recitali artystów polskich i zagranicznych, koncertów, seansów filmowych... Wszystko już pozostanie w pamięci razem z czarno-białymi zdjęciami. Zapamiętam słowa, które do mnie mówił:" Jak ja cię lubię". Zapamiętam uśmiech, jasne spojrzenie i ciepły uścisk dłoni! Odpoczywaj w pokoju Wojtku. Wyrazy współczucia dla całej Rodziny.
Ostrowiec stracił jednego z najbardziej zasłużonych dla tego miasta ludzi. Rodzina, przyjaciele i współpracownicy z Muzeum, BWA, Rady Miasta i Rady Powiatu wspaniałego, ciepłego i pogodnego człowieka o wielkiej tolerancji dla innych, ogromnej wiedzy i różnorodnych zainteresowaniach. Jego niezwykła osobowość i dokonania zostaną dopiero odkryte.
Był dobry w ukrywaniu zasług tych, co z komunistami nie trzymali. To masz na myśli pisząc o odkryciu? Odkryjemy i to. Już niedługo.
Na zdjęciach widać przy ambonie przemawiającego p. Grabowieckiego. Kazanie mówił ?
Grabowskiemu sie pokrólikowało w głowie myślał że to wiec partyjny i na ambone wyskoczył,zero wstydu i ogłady.Tak to wygląda jak diabeł stojący na kropielnicy z wodą święconą.
Ty krowo nie umiesz uszanować nikogo i niczego. Przepowiadam ci, że kiedyś wreszcie skutecznie i dla zadowoleniu całego miasta, zatrujesz się własnym jadem, a na twój pogrzeb nie przyjdzie nawet pies z kulawą nogą. Każdemu według zasług.
W teorii święta, wybranka Chrystusa, a w praktyce jad wylewa się jej uszami. Ciekawe czy w NEO znają prawdziwą twarz tego babska?Jak można być tak zakłamanym, podłym i mściwym człowiekiem?