Szkoda,że tak szybko...
Kiedy jest pogrzeb?
Z tego co pamiętam,to miała na imię Jadwiga.
To była moda ,kobieta na opowiedzieć stanowisku, szkoda że nie była dyrektorem ,jak uczenszczałem do tej szkoły
Ja też kończyłem "dwójkę". Pani Jadwiga to była klasa nauczycielka, zresztą jak większość nauczycieli z tej szkoły. Jeśli ktoś będzie wiedział kiedy pogrzeb proszę napisać.
Mnie też uczyła fizyki i bardzo dobrze mnie nauczyła bo później w innych szkołach nie miałam żadnego problemu ..ja też kończyłam ,,dwójkę" i mile wspominam tamte lata. Pani Śliwińska była Kobietą bardzo mądrą .
Nie róbcie plotek, Jadzia żyje. Straszne, do czego potrafi doprowadzić niesprawdzona informacja, ile krzywdy można człowiekowi zrobić głupią plotką. Mam nadzieję, że ona nie czyta tych bzdur.
Zawsze piękna i elegancka. Ach, jak mnie się ona podobała! W czasie klasówek pani Śliwińska odwrócona do nas tyłem wycierała na mokro tablicę. Wtedy były takie śliskie tablice, mokre lśniły jak lustro. I w tej mokrej tablicy odbijała się klasa - odwrócona do nas tyłem upominała po nazwisku niesfornych i ściągających. Sala nr 34.
w dwójce nie uczyła Krystyna Śliwińska tylko Jadwiga
Jeżeli to prawda co pisze ja ,to niezła popełnia .Życzę 100 lat .Ludzie na przyszłość ,najpierw werfikujcie ,a potem piszcie.
Chyba pomyliłem się rzeczywiście. Na Naszej Klasie jest opis, z którego wynika, że imię zaczyna się na J. No cóż to już tyle lat... Przepraszam za pomyłkę . Nie zmienia to faktu, ze pani Śliwińska potrafiła zaszczepić we mnie bakcyla fizyki. To mój ulubiony przedmiot w liceum, potem studia techniczne, praca na uczelni i korepetycje własnie z tego przedmiotu.
Drugim niezapomnianym pedagogiem był ś,p H. Węsek z Broniewskiego. Też wspominam go z sympatią. A dla pani Śliwińskiej-100 lat.
:)
W ogóle nauczycielom z SP 2 -100 lat bo byli wszyscy z powołania, naprawdę prawdziwi nauczyciele.
Wielka szkoda, że "dwója" - szkoła z wielkimi tradycjami, olimpijczykami, wspaniałymi pedagogami (właśnie pani Jadwiga Śliwińska, pani Maria Kwiecień, pani Joanna Pocheć, pani Lidia Galera,pani Jadwiga Wieczorek, pani Krystyna Artykiewicz, pani Danuta Stawińska, pan Stefan Czarnecki, pan Zbigniew Chmielewski i wielu innych) została w tak brutalny sposób zlikwidowana. Żal, wielki żal.
To kto w końcu odszedł z tego padołu ziemskiego?
jesli za zycia ja usmiercily to to mowia ze,bedzie dlugo zyla;)
zaszła jakaś pomyłka, dziś właśnie 21.02.2018 około 13:45 mijałem panią Śliwińską przy dworcu PKS, zawsze elegancko ubrana i charakterystyczny makijarz- oczy malowane na niebiesko - pani Śliwińska ŻYJE
A kto Cię uczył polskiego? MAKIJAŻ. Bo mnie Pani Szczygielska:)