Szkoda,że tak szybko...
zaszła jakaś pomyłka, dziś właśnie 21.02.2018 około 13:45 mijałem panią Śliwińską przy dworcu PKS, zawsze elegancko ubrana i charakterystyczny makijarz- oczy malowane na niebiesko - pani Śliwińska ŻYJE
Z tego co pamiętam,to miała na imię Jadwiga.
Mnie też uczyła fizyki i bardzo dobrze mnie nauczyła bo później w innych szkołach nie miałam żadnego problemu ..ja też kończyłam ,,dwójkę" i mile wspominam tamte lata. Pani Śliwińska była Kobietą bardzo mądrą .
Jak, jak piszesz?
To jest Jadwiga od fizyki, a nie Krystyna.