Telewizja Polska uporczywie wymyśla Andrzejowi Dudzie sojuszników. Jacek Kurski działa zgodnie z zasadą, że najlepiej mieć kontrolę nad tym co mówią ludzie, a jak się jej nie ma, to trzeba wymyślić ludzi.
W przypadku pana Christiana Paula to miało pokazać, że zagraniczne autorytety pozytywnie oceniają prezydentową. A poziom jej stylu jest międzynarodowy, a nie tylko nasz lokalny i to jeszcze jestem w stanie jakoś tam zrozumieć, chociaż mogli znaleźć osobę rzeczywistą, a nie ją wymyślać.
Następni zmyśleni przyjaciele prezydenta pokazali się w Końskich. Tutaj w ogóle działy się cuda, jak z filmów Barei. Jak donosi lokalny portal informacyjny tkn24.pl lokalni dziennikarze nie zostali wpuszczeni do sali, gdzie odbywało się spotkanie prezydenta. Podobnie było z mieszkańcami, którzy kilka godzin czekali na wejście do sali, ale najpierw musieli przepuścić autokary z wybraną publicznością. Kiedy już wszyscy znaleźli się w hali i przyszedł czas na pytania okazało się, że po pierwsze część z nich jest nagrana - co oznacza, że producent i wydawca „tak zwanej debaty”, a prawdopodobnie także prowadzący, pytania znali. Po drugie do pytań z sali zgłosiły się osoby związane z lokalnym PiSem.
Telewizja wymyśliła nie tylko uczestników debaty, ale także kolejnych zwolenników Andrzeja Dudy. Na antenach publicznej telewizji zaczęto promować akcję „Mimo wszystko Duda”. W klipie wyborcy Konfederacji mówią dlaczego w II turze zagłosują na Andrzeja Dudę. Tylko, że nie bardzo są to wyborcy Konfederacji. Samo ugrupowanie zrobiło w tej sprawie szybkie śledztwo.
TVP robi wszystko, żeby przekonać swoich widzów, że wszyscy wspierają pierwszą parę i byłoby to bardzo zabawne, gdyby nie to, że TVP dla wielu Polaków jest jedynym źródłem informacji. Wyborcy wierzą, że amerykański projektant zachwala styl pierwszej damy, przypadkowi mieszkańcy zadają celne pytania prezydentowi a Konfederaci masowo zagłosują na Andrzeja Dudę.
No ale propagandę można robić mądrze albo głupio, oni wybrali tak. Po prostu czasem znacznie prościej znaleźć zmyślonych przyjaciół niż tych prawdziwych.
Jak cytujesz niusłika, to wypada to zaznaczyć.
Propaganda jest, była i będzie po obu stronach. Propaganda poprzedniej władzy zapomniała wspomnieć, że ta pani, która walczyła o praworządne uregulowanie statusu mieszkańców kamienic w Warszawie to się spaliła. Nie ze wstydu, tylko ŻYWCEM ZOSTAŁA SPALONA za to, że przeciwstawiła się. To nie są żarty, walka idzie o życie.
Zwykli ludzie na to pracują. Ty piszesz o elicie dobrej zmiany i ich slumsach.
Cas zwykłych ludzi nadchodzi.
Brawo Trzaskowski.
Po wyborach trolle opozycyjne zamkną ryje!!!
Andrzej Duda będzie Prezydentem RP.
Elita dobrej zmiany i ich slumsy? Nie bardzo rozumiem, co masz na myśli właściwie?