Czy ktoś coś więcej wie na temat wczorajszego "znaleziska" koło jednego z bloków na Ogrodach? Była policja, straż miejska i pogotowie. Podobno ktoś spacerując z psem znalazł na trawie koło śmietnika ludzki odcięty palec ze srebrną obrączką.
niezłe rozkojarzenie,zgubić obrączkę,na dodatek z włąsnym palcem
To nie żart, rozmawiałem z ludźmi, którzy byli tam na miejscu. Policja dzwoniła do szpitala czy nie mieli żadnego przypadku z odcięciem palca. Brrr, nie chciałbym być na miejscu tego faceta co to znalazł.
a ja wspołczuje temu co obcieli ten palec.To palec męski czy żeński?
mafia????????????????
no przykre no, współczuję facetowi, mam nadzieję, że ma sie w miarę ok
Mówicie z obraczka,to dziwne ,mogł ja albo moga przynajmniej zabrac ,a moze krzewy podcinal i poszlo!! razem z palcemm :))) a jesli to ludzie Wilka???????????????????????????????masza sie ,ze pokazujesz ich błedy i powiazania apluchami
A mnie sie wydaje że palec grzebalec włożył tam gdzie niepotrzeba i go mu upaliły kwasiory
Ale podpucha. To prowokacja.
Kilka osób które akurat były przed tym blokiem między godz. 19- 20 np. na spacerze z psem, potwierdziło, że taki fakt miał miejsce. Ja osobiście tego nie widziałem, nie było mnie w Ostrowcu w tym czasie. Od każdej z tych osób słyszałem to samo- sąsiad spacerując z psem zwrócił uwagę na coś błyszczącego w trawie, jak się okazało była to obrącza ze srebra na uciętym krzciuku. Może będą na ten temat w przyszłym tygodniu jakieś informacje np. w kronice policyjnej w jednej z ostrowieckich gazet. Poprostu przeraził mnie fakt samego "znaleziska", oraz tego, że znaleźć mogło to również moje dziecko spacerując z psem w tym miejscu,
ktoś był niegrzeczny i mu ucięli palca...
Mnie najbardziej przeraża myśl, gdzie jest właściciel palca?