poprzedza wprowadzenie BRĄZOWEJ STREFY.
Zachowaj czujność, nie daj się zmanipulować.
Żółte papiery to ma ten popieprzony rząd, który zamknął kraj przy 15 chorych a otworzył przy 400 ogłaszając koniec epidemii. Dzieci poszły do szkoły ale nie zastosowano tam ograniczenia przemieszczania się dzieci i mamy co mamy. Dzieci z całej szkoły nie powinny się miksować na przerwach i było widać skutki już kilka miesięcy temu chociażby w Izraelu.
I co z tego jak teraz sobie z dziećmi robią wycieczki do dużego ,zagrożonego miasta a każą nosić maseczki to i wycieczki grupowe w autokarze przez 4 godziny w jedną stronę teraz powinny być zabronone a co na to dyrekcja
To jest ograniczona grupa osób, problem się robi gdzie miksuje się kilkaset dzieci w ciągu dnia a potem rozchodzą się do domów. Klasy powinny albo zostawać w tym samym pomieszczeniu albo tak dopasować godziny lekcyjne, żeby się nie mieszać, ubrania przecież mogą być w klasie i nikomu z tego powodu korona z głowy nie spadnie.
Upłynęło ponad pół roku i ci ludzie nie maja żadnego pomysłu na ten problem.
