gosc z 14:55 To nie kobieta jest problemem a niewierny mąż.!!!!!!!
Baby-zakończcie głupi wątek-Zasada wydaje się więc prosta – jeśli nie chcesz być zdradzona, należycie dbaj o swojego faceta i… siebie.Mój pogląd jest właśnie taki.
my czasem nawet nie mamy na to czasu! dzieci praca dom dbanie o was i dlatego zapominamy o sobie
potrzebujesz pięknej kobiety jako kochanki? Jakie imię lubisz?
Kurcze a kochanka też ma dom i dzieci i ma czas i chęci . To jakiś paradoks .
Gościu: Nie paradoks. Bo kobiety są różne. Te z temperamentem zrobią wszystko przed czasem a te inne nigdy nie obrobione. Pierwsze obskoczą dom, dzieci, męża i kochanka. Mają czas i chęci ba znajdą czas dla siebie żeby pięknie wyglądać. Zgadzacie się ze mną?
Trafiłeś w samą 10-kę slawko. Tak jest . Dlatego krytykować nie nalezy , tylko spojrzeć obiektywnie na siebie i u siebie starać sie coś zmienić , żeby partner/ka nie musiał/ła szukać czegoś czego brakuje u kogoś innego
Kochanka stara się dla kochanka a męża zaniedbuje. Ten zaniedbywany mąż rozgląda się za kochanką, która dla niego będzie się starać...i kółko się zamyka. Druga strona medalu - kobieta odrzucana i nie kochana zawsze to czuje i nie ma motywacji, żeby o siebie zadbać. Trudno stawać na głowie i tryskać energią i entuzjazmem gdy się czuje, że twoja połówka ma cię gdzieś. O tym pomyśl, sławko.
Wszystko Oddać ci wszystko: każdy sen i drgnienie,
Każdy nerw ciała, każdy ruch i krok!
Przeszłość - to tylko o tobie wspomnienie,
Przyszłość - to tylko twój najświętszy wzrok!
Oddać ci wszystko, każde pulsu tętno
I grosz ostatni, i ostatek sił,
Trwonić dla ciebie swą młodość namiętną
Znaczyć ci drogę - krwią serdeczną z żył!
Zaprzeć się! Bluźnić! Z Judaszem paktować!
Żwir na twej drodze w miękki piasek gryźć!
Natchnioną wiarą zakrzyczeć: "Ach prowadź!"
Gdy mi na własną zgubę każesz iść!
A potem - oddać ci ostatnie tchnienie
Skonać spokojnie, wiernie u twych nóg
I wstecz spojrzawszy wierzyć niewzruszenie,
Że tak - za Ciebiem tylko umrzeć mógł. J.Tuwim
Bledziutki świt, leciutki wstyd......
http://youtu.be/RpYtBsvS5VI
Bosz... tyle pisaniny o jedną starą babę ;/
Ona chyba zostanie patronką kochanic. Patronka z patronatów :) ha, ha
A te 20 lat miną ci jak z bicza strzelił i już będziesz 50-tką, byle nie wyjącą...
a ty agatadra twierdzisz , że miłość istnieje, a jeździsz po kobiecie nazywając ją starą babą , kochanicą. Zastanów sie nad sobą- bo może to właśnie miłość , ?? piszesz stara baba , też nią będziesz i twój partner ma cie na śmietnik wyrzucić , jeżeli twierdzisz ,że miłość jest , to wiek w tej materii nie ma żadnego znaczenia
Bo tak zrobią jej faceci lub facet i wspomni sobie te słowa -wyrzuci ją na śmietnik jak zużytą szmatę i życzę jej tego z całego serca i to zło trafi na nią. do agatara
tak uważam! Miłość istnieje ale nie zdobywana ukradkiem! Jezeli to miłość to nie ma nic do ukrycia! W każdym małżeństwie uczucie może się skończyć, ale wtedy co? udawać przed ludźmi, że jest ok a wieczorami latać do kochanki? Piszę, że stara i kochanica, bo od kobiety, która ma dorosłe dzieci i mogłaby być moja matką mogę wymagać rozsądku i klasy? Mój mąż jest w wieku jej syna. Więc odczepcie się ode mnie. Jakie zło? ja mam męża, dziecko i nie wyobrażam sobie żeby jak będę miała z 50 lat mój syn mijał się w drodze do łazienki z żonatym sąsiadem. Zdania nie zmienię hipokryci.