Własnie po co? I tak dostaje to co chce, a kochanka cierpliwie czeka i słucha o wielkiej love. I siedzi szystkie święta sama i;/ spotkania i strach że żoina się dowie. A jak żona się dowie to facet podkula ogon i zmyka bo musi ratować skórę. Nie ma co zazdrościć sąsiadce.
tam na Patronatach dużo takich par jest, żony za granicą a facet z inną się codziennie afiszuje, nawet sie z tym za bardzo nie kryjąc.
Ale ta żona nie jest za granicą tylko po drugiej stronie ulicy :) Pewnie wie kobita, ale co ma zrobić?
o matko, ale rewelacja. Pokazują się razem oficjalnie to musiałaby chyba być ślepa żeby nie wiedzieć.
to niech baby siedza na dupie a nie zagranica!!!!!kromka ze smalcykiem i jakos bedzie,na wyjazdach nie sa święte..
no jak to o tych chodzi co myślę to żona nie musi pracować za granicą bo tu chyba niezła kasę czesze
a co tylko jej się czepiacie? Może go kocha a facet jest świnia i nie chce si ę rozwieść?
Ciekawe ile osób z was miało romans na boku. Nie sądzę, żeby wszyscy tacy święci byli. Człowiek jest tylko człowiekiem. Nigdy nie osądzajmy nikogo zbyt pochopnie. Nie wiadomo, kto i kiedy znajdzie się w takiej sytuacji. Człowiek siebie zna na tyle, na ile go sprawdzono
prawda ja też nie sadziłam że mogę zdradzić ale los bywa przewrotny
Jak żona tego pana się dowie to zrobi jej piekło. O ile już nie wie
@Gość 15:43 , z perspektywy czasu żałujesz ?
co wy o tych zdradach? Ada nauczycycielka, ta nauczycielka? Co was to obchodzi?