Wiecie gdzie potrzebują na zryw owoców (jakichkolwiek)? Najlepiej gdzieś blisko Ostrowca. Może jakieś namiary, numery telefonów?
Blisko to nie wiem, ale stronie kieleckiego radia szukają osób do truskawek w Krajnie 9 powiat kielecki ): http://projektpraca.eu/praca/11067
Zapraszam na truskawki do miejscowości Kosowice(ok 10km od Ostrowca)
500751559 kontakt
jak będą wiśnie to jedź w okolice słupi nadbrzeżnej - w zależności od tego jaka cena skupu, ale powiedzmy że dostaniesz 30gr/kg, dziennie urwiesz z palcem ponad 100kg, spanie i jakiś obiad masz zapewniony więc przelicz sobie czy się opłaci :) kilka lat temu się jeździło i nie dość że rozrywki człowiek zaznał to i pieniędzy sporo zarobił z perspektywy młodzieńca :P
A nie prawda ze 10zł za dzień,można i 50zł zarobić a nawet więcej jak ktoś ma dobre ruchy.
Moja największa dniówka na truskawkach wyniosła 70 zł, więc jak ktoś chce zarobić to i da radę:)
truskawkę płacą 2zł wiec da rade i stówkę dziennie spokojnie zarobić
Zrywanie truskawek to ciężka i mało opłacalna praca.Jeśli ktoś ma do tego talent to niech jedzie do Niemiec.Nie wierzę ze rolnik zapłaci 2zł za kilogram jak sam weźmie 3zł.Pewnie dadzą 2zł od łubianki i to jeszcze pełnej .to jest jakieś 2.7kg.A jak ktoś ma te dobre ruchy (jak to pisze karol),to niech je sobie oszczędzi na dalsze lata .Bo lepiej podjechać do plantatora np. do karola ,odkupić od niego zbiór i na bazarku go sprzedać .To samo się zarobi.
do Gościa - Karola - jak wygląda rytm pracy przy tych truskawkach ?
rytm pracy u karola na rzuca Aleksandra Stan