Nasza gospodarka jest w kryzysie i potwierdzają to dane o PKB. Po drugim kwartale zanotowaliśmy spadek o 8,2 proc. To mniej niż szacowano, ale mimo wszystko to spadek. Będzie to miało odzwierciedlenie również na rynku pracy – powiedział wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
Dodał, że bezrobocie utrzymuje się na poziomie 6,1 proc. "i to jeden z najlepszych wyników w Unii Europejskiej".
Czas pandemii pokazał, że są możliwości racjonalizacji pewnych działań. Rząd podjął decyzję o zmniejszeniu zatrudnienia o ok. 10 proc. w urzędach wojewódzkich, ministerstwach i organach administracji centralnej – powiedział i dodał, że zwolnienia dotkną w pierwszej kolejności osób, które mają inne świadczenia, przede wszystkim emerytalne. źródło:Wirtualna Polska
A kiedy w UM Ostrowiec św. i Powiecie redukcje kadrowe? Kiedy państwo, którym przysługuje już dawno emerytura odkleja swoje siedzenia od cieplutkich posad?
tzw "swoich ludzi" zwolnić się nie da.
pozostaje zwalnianie merytorycznie przygotowanych pracowników czyli jakość obsługi petentów znacznie spadnie.
No tak 12:39, merytoryczni tzn. postkomuna?
Rząd rozdmuchał swoje kancelarie o ponad 100% od czasu zmiany ekipy. Zwolnienie 10% to kropla w drodze do poprzedniego stanu. Populistyczny bełkot, by do końca wyczyścić urzędy z "poprzedniej ekipy".
Sprytny pretekst. A za pół roku znów się przyjmie 20% nowych swoich.
Słusznie gonić komuchów z urzędów.
Dzisiejsze komuchy są w PIS PO PSL . Chyba tylko Konfederacja się obroniła ale tajnych współpracowników też pewnie mają w szeregach.
10% Powiadasz? Już to kiedyś było i skończyło się tym, że zamiast mniej to było więcej urzędników. Pewne planują jeszcze bardziej powsadzać wnuczków, synów, szwagierki, ale żeby to legitnie wyglądało muszą to jakoś zamaskować.
Praca swoim ludziom już była teraz jest praca i samopas.
Gościu 13:19 mówisz o naszym samorządzie? Fakt, że biblioteka publiczna ma dyrektora i zastępcę, który zarabia miesięcznie ponad 11 tys. zł to nadaje się do TVP Alarm ! A pan prezydent raczy wypominać rządowi przy kazdej okazji rozdawnictwo. A jak nazwać te szokujące, jak na warunki ostrowieckiej prowincji zarobki prezesów spółek miejskich? Tez rozdawnictwo, tyle że swoim zaufanym ludziom. Płacimy za to my wszyscy.
Spokojnie, 18:54, dojdą twoi do wladzy, to będą zarabiać po 20 tys.