Nie wiem jak zrobić taki efekt jak robił Veader.... fiuuuuuuuuuu.... uuuuuuuu mój mi tato, Luck.
Jaki Łukaszku???? Nie wprowadzaj ludzi w błąd. Ciemniak ma zupełnie inne imię.
Widzisz, jest już was dwóch paranoików i każdy w ciemniaku widzi inną osobę ;)
Takie były sugestie w którymś temacie, może i pasowałoby do niego.
Poradzą sobie i to bardzo dobrze. Gorzej byłoby gdyby rządzili Ci, co odeszli. Już po tym, co proponowali widać, że państwo szybko stałoby się bankrutem. Rząd racjonalnie działa.
Poważnie?
Rząd rozdał wszystko co miał a ty mi mówisz że racjonalnie działa?
Ty się słyszysz? Jedno zaprzecza drugiemu.
Racjonalny rząd w takiej sytuacji zajmuje się walką o każde życie ludzkie a nie organizacją wyborów.
Do chwasta z 18:23.
Może odniesiesz się merytorycznie?
Głupoty piszesz 18:30. Póki co w Twojej wypowiedzi jest zero merytoryki więc nie wygaja jej od innych. O wyborach cały czas wrzeszczy opozycja, rząd na ten temat nic nie mówi tylko zajmuje się walką o życie ludzie właśnie. To, że Ty ich nie lubisz i masz na ich punkcie fobię, nie znaczy, że każdy tak ma.
Walka o życie ludzkie? Przecież Konstytucją jest ważniejsza od ludzkiego życia.
Racjonalnie to przesadziłeś. Normalny racjonalny człowiek to kiedy ma dobrą nutę i nadwyżki w swoim budżecie to gromadzi część z tego na czarną godzinę, część inwestuje. Nieracjonalny idzie i kupuje bzdety, bo ma pieniądze i jak najszybciej chce je podprogowo rozbisurmanić. Kiedy idą cięższe czasy, racjonalny ma na tyle, żeby je przetrwać, nieracjonalny kombinuje, kradnie i się zapożycza.
W której grupie jest nas obecny rząd?
Budżet jest zrównoważony gościu 18:35 więc nie jest wcale źle, na tle innych państw nie wypadamy najgorzej. To wyjątkowa sytuacja i żadne gromadzenie pieniędzy by nie pomogło. Idąc Twoim tokiem myślenia, ludzie nadal mieli zaciskać pasa tylko po to, żeby kiedyś tam mogli z tego skorzystać. No więc korzystali i wtedy i teraz. Masz naprawdę dużo złej woli skoro piszesz takie rzeczy. Powiedz mi, który rząd nie pożycza ? Znajdź choć jeden taki. No i druga sprawa. Myślisz, że gdyby rządził teraz koto inny byłoby lepiej ? Otóż nie. Przecież oni mówili już dawno, że "piniędzy nie ma i nie będzie". Skoro więc wtedy nie było, teraz też by nie znaleźli, usłyszałbyś dokładnie to samo, z tym, że ludzie nie mieliby nawet tego, co dostali przy obecnej władzy. Reasumując, byłoby jeszcze gorzej, takie są fakty.
18:44 Komu tłumaczysz, temu randupowi z 18:30? Przecież toto i tak nic nie zrozumie bo ma rozum zryty nienawiścią.
Porozmawiamy za rok na temat budżetu i jego wykonania.
Porozmawiamy jak bedzie normalna sytuacja a nie taka jak teraz ćwoku.
Ten niby zrównoważony budżet to były kolejne kłamstwa mateuszka:
Twarde Dowody :
1. Jednorazowe świadczenie emerytalne, które nie jest żadną 13. emeryturą, gdyż dotyczy jedynie emerytur najniższych, rząd wyrzuca poza budżet do Funduszu Solidarnościowego. Fundusz ten, co ciekawe, jest także poza regułą ostrożnościową, zapisaną w Konstytucji. To jednorazowe świadczenie kosztuje podatników 16,5 mld złotych.
2. Podobnie ma się rzecz z Funduszem Dróg Samorządowych. Środki, które normalnie powinien wydatkować budżet, wypchnięto do zewnętrznego Funduszu, którego także nie obejmuje powyższa reguła. To kolejne 4 mld złotych.
3. Bardzo ciekawą operacją księgową jest sfinansowanie TVP poprzez obligacje skarbowe. W Polsce nie liczy się tego do wydatków budżetu, ale w Unii owszem. To kolejne ponad 2 mld.
4. wreszcie sztuczka księgowa związana z wydatkami budżetu wypchniętymi do samorządów, czyli głownie to subwencja oświatowa oraz propagandowo świetnie brzmiące obniżenia podatków w rodzaju zerowego PIT dla młodych. W sumie samorządy obciążone zostaną kosztami rzędu 10-15 mld złotych
Zatem dzięki tym czterem operacjom z budżetu wypchnięto wydatki na kwotę 32-37 mld
I tam miał wyglądać ten niby "zrównoważony budżet"
Prawie 40 mld na minusie poukrywne gdzie tylko można
Ale teraz i tak wszystko się zmieniło...
Co znaczy magiczne słowo "zrównoważony"? To takie coś jak optymalne. Mówi wszystko i nic. W takich dziedzinach posługuje się suchymi danymi, liczbami, procentami, a nie idealistycznymi wyrażeniami jak "zrównoważony". Owszem! Otóż tak! Myślę, że jakby teraz i wcześniej rządził ktoś inny byłoby lepiej, ale nie mam tutaj na myśli żadnej z obecnych partii, bo oni są po tych samych pieniądzach. I dam ci radę. Nie równaj w życiu nigdy do dołu. Naprawdę takie podejście może odmienić twoje życie.
Mylisz się, gdyby rządził ktoś inny teraz i wcześniej byłoby znacznie gorzej.