Zwolniono dyrektorów ostrowieckich DPS-ów. Ktoś wie dlaczego?
Nareszcie "hydraulik" coś robi.
Bo inni też chcą się ,,dorobić".
a czy oni byli przyspawani do stolkow? nie do ruszenia? o co common?
Królestwo Górczyńskiego coraz mniejsze!
jeżeli są niewinni , pokrzywdzeni to niech nie odpuszczają. pokażcie jak walczyć o swoje prawa, rację.
każdego człowieka żal .a jak wygracie to utrzecie nosa im. JESTEŚMY Z WAMI DYREKTORZY
Pogonić to towarzystwo, żerujące na państwowych instytucjach od lat!!! Afera goni aferę. Tak wyglądają ci "fachowcy" . A DPSy to miejsce, w którym co i rusz afera.
Jesteśmy z Wami. Wiemy dokładnie że nic nie dzieje się z przypadku . Najpierw zatrudnić trzeba było główną księgową p.Gałęzię, potem Żądło - żona pana z zarządu powiatu. A teraz te oto panie w ramach wdzięczności codziennie składały raporciki do starosty . Ponadto zaufały p.Tomaszewskiej która wykończyła nawet swoją najlepszą przyjaciółkę... Trzymajcie tak dalej a zajedziecie daleko na kłamstwie i obłudzie.
Zobaczymy czy pełniąca obowiązki dyrektora nie będzie czasem kolejnym,, wspaniałym " dyrektorem. Kolejnym znajomym któremu damy lepsze stanowisko
Trzymam kciuki za dyrektorów! Udowodnia swoją niewinność w swoim czasie. To właśnie oni są ludźmi prawymi,uczciwymi i sprawiedliwymi w swoich działaniach dla dobra zakładu i pensjonariuszy.Apeluję do tych, którzy obrzucają ich błotem tak zwyczajnie ZA NIC!! Na Waszym miejscu sumienie nie pozwoliło by mi spojrzeć w lustro! Wstyd i hańba. Pokładaliśmy szczere nadzieje w nowej władzy miasta...
Ja tez trzymam kciuki za dyrektorów oby prawda zwyciężyła
Drogi gościu z godz. 14.53. Zapewne wie pani/pan doskonale, że taborety te znalazły się w magazynie z przeznaczeniem do kasacji po tym, jak p.o. dyrektora sprawdziła ich stan. Taborety te były do wczoraj używane do mycia pensjonariuszy. Proszę nie udawać, że pani/pan nie wie o tym fakcie. To właśnie p.o. nakazała zakupić nowe taborety, takie które nadają się do mycia ludzi. Twierdzenia zawarte w pani/pana poście stanowią więc pospolite kłamstwa. Poza tym kategorycznie nie życzę sobie obrażania pensjonariuszy DPS i szkalowania ich imienia poprzez ujawnianie informacji na temat stanu ich zdrowia i rzekomych osiągnięć edukacyjnych. Informacje takie należą do prawnie chronionej sfery życia prywatnego tychże pensjonariuszy i jako takie podlegają ochronie ze strony prawa cywilnego (dobra osobiste) niezależnie od reżimu prawnego tajemnicy służbowej. Ponadto sugerowanie, że ktokolwiek z załogi DPS zmusza pensjonariuszy do wygłaszania twierdzeń określonej treści stanowi kolejne z długiej listy kłamstw jakich pani/pan dopuścił/a się w swojej wypowiedzi. Podsumowując: wypowiedzi te w mojej ocenie realizują przesłanki ścigania określone w art. 212 kodeksu karnego w związku z czym w najbliższym czasie zwrócę się do właściwych organów o podjęcie stosownych czynności.
Joanna Gałęzia, p.o. dyrektora DPS
16:33 poPieram panią J. Gałęzia - materiał wyemitowany w Kronice Świętokrzyskiej woła o pomstę do nieba jeśli to prawda, co tam pokazano: brud, nie nadająca się do użytku wykładzina w pokoju pensjonariusza, stare i odrapane krzesła dla pensjonariuszy, z wypowiedzi osoby kontrolującej wynika, że całe rodziny zatrudnionych tam pracowników bezpłatnie korzystały z usług rehabilitantów zamiast pensjonariuszy. Dobrze, że rozgoniono to towarzystwo wzajemnej adoracji łącznie z dyrektorem, bo ten stan trwałby dalej kosztem schorowanych osób. BRAWO panie starosto! Gonić z posad zarządców, którzy nie wywiązują się z powierzonych im obowiązków. Brawo !
Skoro piszesz dyrektorek to znaczy ,że już wiadomo kto będzie?????Nie wiem czy dobrze strzelę ale czy jedna jest z pis a druga z po? bo chyba koalicja w starostwie podzieliła się tymi stołkami
Może ktoś wie ile osób startuje w konkursach na dyrektorów dps?
Kto temat zna, kto zna p. Słowika i miał bezpośredni z nim kontakt to wie doskonale co to za człowiek. Nie ma w nim jadu, parcia za wszelką cenę do władzy ale jest spokój, wszystko wyważone i poukładane. Nawet teraz, gdy mocno niesłusznie dostał po nosie nie słychać nigdzie by medialnie, szumnie na każde kłamstwo zadane w niego i pośrednio w pracowników odwoływał się, nagłaśniał. Nie mści się, nie atakuje z za pleców...Brawo Panie Dyrektorze sprawiedliwość i prawda obronią się...
Przykre jest to,w jaki sposób postępuje się z ludźmi i jak lekką ręką niszczy się 'chwilowo' - dobrego,normalnego, kompetentnego na swoim stanowisku człowieka. Z całym szacunkiem do tych, którzy teraz będą w tym DPSie sprawować władze, bo może wszystko będzie dobrze, bardzo dobrze, ale miejcie WY wszyscy, którzy w jakiś sposób przyłożyliście rękę do tych świństw i intryg, że kiedyś to wróci, że dopadnie Was a i sumienie też może się odezwać. Jesteśmy tylko ludźmi i każdy popełnia błędy ale takie sytuacje pokazują jakimi ludźmi jesteśmy.
Jak dyrektorzy tacy dobrzy to znajdą szybko lepszą pracę.A jak byli po TOS-owskich układach to zobaczymy kto ich przygarnie.Stawiam na ich dawnego kumpla z TOS Jarosława Górczyńskiego.
NO ?