Też mam zwyrodnienie kręgosłupa odcinka piersiowego i lędzwiowego. Ból mi towarzyszy juz od 3 miesiecy. Byłam u lekarza dostałam leki przeciwbólowe,ktore mi nie pomogły,prosiłam o skierowanie na rtg ale lekarka stwierdziła ze to ból korzonkowy i dala mi zastrzyki, ktore pomogły na krotki czas. Dostałam wkoncu to skierowanie na rtg kregoslupa wyszlo porzadne zwyrodnienie,znow dostalam zastrzyki nie wybralam do konca, poniewaz wystapily skutki uboczne od lekow. Otrzymałam od kolezanki nr tel do kobitki, ktora robi masaze na kregoslup.Jutro bede miala 3 masaz a ból juz jest mniejszy i nie musze brac lekow przeciwbólowych. Teraz aby sie dostac do lekarza typu reumatolog to trzeba prywatnie bo na nfz limity wyczerpanie juz,dopiero zapisy beda po nowym roku.