Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Życie na blokowisku

Ilość postów: 112 | Odsłon: 6488 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                          • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 33

                            Odp.: Życie na blokowisku

                            To Gondek, aż tak ładuje?

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 34

                            Odp.: Życie na blokowisku

                            Nieźle, patologia. Współczuję Ci naprawdę. U nas na szczęście cisza(rosochy), ale już kilka bloków dalej i imprezy w krzakach co weekend. Moja znajoma bardzo narzeka. A co do "bombelków", mnie nie przeszkadzają, też byłam dzieckiem, swoje wychowałam. Żyję i daję żyć innym. Dzieci pod patologię nie podciągam. Mają wolne od szkoły i gdzieś muszą biegać i się bawić.Jak komuś to przeszkadza to coś w nim nie halo...

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Życie na blokowisku

                            Panie, a co się dzieje na Pułankach i Stawkach to dopiero głowa mała. Jedyne spokojne osiedle to pod starą hutą.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Życie na blokowisku

                            Jak się mieszka na osiedlu pod starą huta?

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 39

                            Odp.: Życie na blokowisku

                            Wszystko ma swoje granice dzieciaki musza sie wyszalec ale niech mamuski się nimi zajmą a nie wypuszczone z domu samopas wrzeszcza po kilka godzin dziennie w nieboglosy.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Życie na blokowisku

                            Pewnie z tobą matka siedziała cały czas do 18 roku życia, tak? Ogarnij się. Nie wiem z jakiego jesteś pokolenia, ale te 90 i poniżej to same biegały i jakoś żyją.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Życie na blokowisku

                            Elektorat pis pewnie

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Życie na blokowisku

                            No zaskoczę cie, bo więcej teraz z tego jest z poparciem dla Po, ale PiS też tam był. Ba nawet elektorat Kukiza, Konfederacja i PSL.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 43

                        Odp.: Życie na blokowisku

                        W ub tygodniu GO pisala o placu zabaw na Ogrodach . Mozna przeczytac ten akrykol jeszcze jest na necie Daj Boze zeby ten plac zabaw nie stal sie ogniskiem koronawirusa.Co na tym placu sie dzieje zwlaszcza w wekendy widac i slychac calymi nocami. Redaktor pisze tez ,ze jak zostanie zrealizowany projekt Ogrody na Ogrodach bractwo przeniesie sie tam.Sklep nocny obok placu zabaw jest jak widac nie do ruszenia

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Życie na blokowisku

                          Ogarnij się Ty !!! Pwwnie jesteś hedna z tych mamusiek co tylka nie ruszą tylko wrzeszcza z IV pietra za swoimi dzieciaczkami .Czasami człowiek chce odpocząć tym bardziej jak wroci z nicnej zmiany.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 46

                          Odp.: Życie na blokowisku

                          A niby co ci ten sklep przeszkadza? Jest potrzebny jak widać, skoro tyle lat istnieje.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                          • Odp.: Życie na blokowisku

                            Gosciu z 16:50 czytaj i mysl .ktos pisze ,ze sklep jest nie do ruszenia skad wiesz co ktos mial na mysli.Moze dobrze , ze jest nie do ruszeniia ?

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Życie na blokowisku

                            Tyle się skarżycie na hałasy pijaczków a czy ktokolwiek z was miał odwagę zejść choć raz i przegonić ich z placyku paroma kopami? Tutaj na forum sami twardziele a w realu jak jest to widać, tylko narzekać potraficie.

                            Gość_Państwo-z-dykty
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Życie na blokowisku

                            Kopami to spróbuj Ty jak jesteś taki mocny.Gdzie jest straz miejska ?No chyba ze ich juz w Ostrowcu nie ma

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Życie na blokowisku

                            Ja nie muszę, nie mieszkam w bloku.

                            Gość_Państwo-z-dykty
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 51

                            Odp.: Życie na blokowisku

                            Jest, walą mandaty tym bez maseczek, ewentualnie trzeźwym, którzy akurat otworzą piwo na ulicy. Niestety tych pijanych i awanturujących nie ruszą. Nie wiem, boją się czy co?

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Życie na blokowisku

                            albo ściągają narkomanów z 0,000001g marihuany. Ja ci coś ukradną i dasz nawet namiary na złodzieja to "umorzono z powodu nie wykrycia sprawcy". Nasze służby takie pomocne.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Życie na blokowisku

                            Niestety. Nie dziwi mnie brak zaufania społeczeństwa dla ww. O dziwo Strażacy mają szacunek od większości z nas.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
    1 post w tym wątku został wyłączony z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tym postem.
    
    - Reklama -
    - Ogłoszenie społeczne -

    - Reklama -

    - Reklama -
    - Reklama -
    - Reklama -
    Losowa firma:
    Druk Technika Drukarki Komputery Serwis
    Branża: materiały eksploatacyjne do drukarek
    Dodaj firmę