Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Życie z alkoholikiem w jednym mieszkaniu.

Ilość postów: 15 | Odsłon: 1 | Najnowszy post
W aktualnym widoku dostępne są posty sprzeczne z Zasadami Forum. Ten widok ma pewne ograniczenia (np. nie można odpowiadać na posty). Przywróć zwykły widok wątku „Życie z alkoholikiem w jednym mieszkaniu.”.
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 2

    Odp.: Życie z alkoholikiem w jednym mieszkaniu.

    Naruszenie miru domowego jest zakwalifikowane przez Kodeks Karny jako przestępstwo i każda osoba poszkodowana ma prawo żądać, by zajęły się nim upoważnione służby. Nie wymaga to żadnej innej inicjatywy ze strony poszkodowanego poza zgłoszeniem na policję.

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 3

    Odp.: Życie z alkoholikiem w jednym mieszkaniu.

    Wyrzuć jeśli mieszkanie jest twoje. Chociaż chyba musicie mieć rozdzielność majątkową.

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 7

    Odp.: Życie z alkoholikiem w jednym mieszkaniu.

    13:34 tylko psychol twierdzi że alkoholik ma powód a najlepiej zgonić na żonę piepszone alkoholiki rujnujące życie kobiet i rodzin a i odwrotnie alkoholiczki rujnujące życie rodzin.A zdychać tylko taki nie zdechnie a gnębi do bólu .

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 10

    Odp.: Życie z alkoholikiem w jednym mieszkaniu.

    Raczej przez takie kurwy jak wy zwane madkami,dupodajki jebane wory na spermę. A żebyś kurwo parcha w pizdzie dostała kurwiszonie jebany. Chuj was jebał kurwy, wiecznie zmęczone, bóle głowy,a spierdalaj kurwa nie jesteś jedyna z dziurą w pizdzie pokraki jebane.

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 13

    Odp.: Życie z alkoholikiem w jednym mieszkaniu.

    Te 14:00 dzieci w to nie mieszaj, tylko takie kurwy jak ty grają dziećmi. Pies was jebał tfuuuu.

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 14

    Odp.: Życie z alkoholikiem w jednym mieszkaniu.

    Gratuluję inteligencji. Czy to ""COŚ", bo nie wiem jak to nazwać chodziło do szkoły, chyba nie. Poziom jaki to COŚ reprezentuje nie mieści się nawet w szambie. To coś chyba sam siebie nie rozumie.

    Gość_Salma
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 15

    Odp.: Życie z alkoholikiem w jednym mieszkaniu.

    Jeżeli mieszkanie jest Twoje to wywal dziada zgłoś sprawę i masz powód.

    Nie męcz się z łajzą bo cię wykończy a pewnie na to czeka.

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 16

    Odp.: Życie z alkoholikiem w jednym mieszkaniu.

    Jak Twoje mieszkanie to wywal patola zgłoś sprawę i masz powód a nie męcz się z łajzą bo cię wykończy jak każdy alkoholik a pewnie na to czeka.Trzymaj się i do przodu bez alkoholika.

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 17

    Odp.: Życie z alkoholikiem w jednym mieszkaniu.

    Solidny wpierdol by sie przydal

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 19

    Odp.: Życie z alkoholikiem w jednym mieszkaniu.

    Niebieska karta i niech spada

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 20

    Odp.: Życie z alkoholikiem w jednym mieszkaniu.

    Leczą się głównie przyłapani prawnicy i lekarze, bo na nich wymuszają to szefowie,

    Mają zbyt wiele do stracenia by nie podjąć leczenia.

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 21

    Odp.: Życie z alkoholikiem w jednym mieszkaniu.

    A masz dzieci czy sama?

    Bo jak rodzina to sąd inaczej rozpatruje alkoholizm i na siłę każe się męczyć

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 41

    Odp.: Życie z alkoholikiem w jednym mieszkaniu.

    Staraj się o Niebieską Kartę. Jeśli przychodzi schlany - nie wpuszczaj do domu. Jak zacznie się awanturować - trzeba dzwonić na policję albo 112 zgłaszając poczucie zagrożenia siebie i dziecka.

    Lekko nie będzie, ale im wcześniej zaczniesz tym lepiej dla ciebie i dziecka.

    Jeden warunek - pod żadnym pozorem nie możesz się cofnąć - on tylko na to czeka i będzie mydlił oczy, że "już się poprawi"

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 50
    Treść posta dostępna jest dla zalogowanych użytkowników.
    Ten post jest sprzeczny z Zasadami Forum. W poście znajduje się nadużcie opisane w Zasadach Forum:
    • w poście nawołuje się, zachęca lub sugeruje użycie przemocy wobec ludzi lub zwierząt; na tym Forum nie wolno w jakikolwiek sposób nawoływać do przemocy; dotyczy także wymierzania klapsa i policzka; nie dotyczy zwalczania szkodników, uboju zwierząt hodowlanych i łowiectwa; nie dotyczy kary śmierci, eutanazji, in-vitro itp..
    Zgodnie z Zasadami Forum każdy post sprzeczny z Zasadami Forum, jest wyłączany z wyświetlania. Jeśli jesteś autorem tego posta - prosimy wypowiadaj się na Forum zgodnie z jego zasadami. Zasadę wyłączania postów sprzecznych z Zasadami Forum stosujemy jednakowo wobec wszystkich Forumowiczów. Dzięki temu możemy utrzymać pozytywną atmosferę na Forum.
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 69

    Odp.: Życie z alkoholikiem w jednym mieszkaniu.

    Też tak sądzę,ale nie szkoda mi chama

    Gość_Kobieta i matka
    Zgłoś
W tym wątku znajdują się 8 postów, które oczekują na weryfikację (m.in. sprawdzenie, czy są zgodne z Zasadami Forum; możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami).

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -