Naruszenie miru domowego jest zakwalifikowane przez Kodeks Karny jako przestępstwo i każda osoba poszkodowana ma prawo żądać, by zajęły się nim upoważnione służby. Nie wymaga to żadnej innej inicjatywy ze strony poszkodowanego poza zgłoszeniem na policję.
Wyrzuć jeśli mieszkanie jest twoje. Chociaż chyba musicie mieć rozdzielność majątkową.
13:34 tylko psychol twierdzi że alkoholik ma powód a najlepiej zgonić na żonę piepszone alkoholiki rujnujące życie kobiet i rodzin a i odwrotnie alkoholiczki rujnujące życie rodzin.A zdychać tylko taki nie zdechnie a gnębi do bólu .
Raczej przez takie kurwy jak wy zwane madkami,dupodajki jebane wory na spermę. A żebyś kurwo parcha w pizdzie dostała kurwiszonie jebany. Chuj was jebał kurwy, wiecznie zmęczone, bóle głowy,a spierdalaj kurwa nie jesteś jedyna z dziurą w pizdzie pokraki jebane.
Te 14:00 dzieci w to nie mieszaj, tylko takie kurwy jak ty grają dziećmi. Pies was jebał tfuuuu.
Gratuluję inteligencji. Czy to ""COŚ", bo nie wiem jak to nazwać chodziło do szkoły, chyba nie. Poziom jaki to COŚ reprezentuje nie mieści się nawet w szambie. To coś chyba sam siebie nie rozumie.
Jeżeli mieszkanie jest Twoje to wywal dziada zgłoś sprawę i masz powód.
Nie męcz się z łajzą bo cię wykończy a pewnie na to czeka.
Jak Twoje mieszkanie to wywal patola zgłoś sprawę i masz powód a nie męcz się z łajzą bo cię wykończy jak każdy alkoholik a pewnie na to czeka.Trzymaj się i do przodu bez alkoholika.
Solidny wpierdol by sie przydal
Niebieska karta i niech spada
Leczą się głównie przyłapani prawnicy i lekarze, bo na nich wymuszają to szefowie,
Mają zbyt wiele do stracenia by nie podjąć leczenia.
A masz dzieci czy sama?
Bo jak rodzina to sąd inaczej rozpatruje alkoholizm i na siłę każe się męczyć
Staraj się o Niebieską Kartę. Jeśli przychodzi schlany - nie wpuszczaj do domu. Jak zacznie się awanturować - trzeba dzwonić na policję albo 112 zgłaszając poczucie zagrożenia siebie i dziecka.
Lekko nie będzie, ale im wcześniej zaczniesz tym lepiej dla ciebie i dziecka.
Jeden warunek - pod żadnym pozorem nie możesz się cofnąć - on tylko na to czeka i będzie mydlił oczy, że "już się poprawi"
Też tak sądzę,ale nie szkoda mi chama