rozumiem, że potrafisz obalić dowody i fakty zawarte w tych książkach? Czy jak zwykle tylko wyzwiska i kalumnie?
Rob2004 możesz podać jakiś dowód lub fakt zawarty w tym "wiekopomnym dziele" ?
"Dowody i fakty" to pojecia nieznane w historii, sa tylko "wizje i widziadla" oraz "punkt patrzenia". Wiec niestety nie ma tam ani tez do potwierdzania ani obalania.
hahahaha ... "dowody i fakty to pojęcia nie znane w historii" ... hahahahaha. Myślę, że już teraz to na pewno wszyscy zdali sobie sprawę kim naprawdę jesteś ... no świetne ..... hahahaha
pisząc o jakiś mitach udowadniasz tym samym że nawet nigdy nie miałeś w ręku książek które wcześniej przytoczyłem. Autor podaje konkretne przypisy, cytaty ale rozumiem, że dla Ciebie to jest wszystko mit. Dobra. Co tu gadać. Już udowodniłeś swoją "fachową wiedzę" wcześniej. Zabawny z Ciebie człowiek.
dobra.. już udowodniłeś swoją "fachowość". Teraz tylko się pognębiasz. Daj lepiej sobie spokój ponieważ nie mam już serca patrzeć jak nisko upadasz ze swoimi teoriami.
przecież tak niedawno ty wszystkim udowadniałeś iż kochasz wszystkich myślących inaczej.
czytałem ta pozycję, a dowody widać na własne oczy.
cięszę się, że znalazł się ktoś co to czytał. Ja po lektórze tych książek poczułem się jak goście zebrani w programie "Bliżej" kiedy ujawniono dokumenty tajnej współpracy Geremka (Szmul Lewartow - jego prawdziwe nazwisko) z komunistami przeciw Solidarności w 1981 roku wywołały u nich szok. A Pan Cyliński nazwał ich idiotami.
podróbka? rozumiem, że jesteś ekspertem w dziedzinie dokumentów większym od specjalistów którzy ten dokument sprawdzali i mieli go w ręku? Przepraszam .. a jest w ogule coś na czym nie znasz się najlepiej?
to jest właśnie myślenie człowieka wyedukowanego na michnikowszczyźnie .. "Wszystkie dokumenty znajdujące się w SB to fałszywki" ... rozumiem, że SB okłamywała się sama?
A czego na początku lat '90 szukał Michnik przez 6 tygodni w tych archiwach pełnych fałszywych dokumentów?
A jeśli chodzi o "prawdziwość" tych służb ... to ofiara księdza Popiełuszki świadczy o tym jak prawdziwa była to służba.